Molestował seksualnie syna przez 7 lat. Teraz odpowie przed sądem

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 62-letniego mężczyzny, który przez 7 lat molestował seksualnie swojego syna. Ofiara przez długie lata milczała o tym, co działo się w domu.

Molestował seksualnie syna przez 7 lat. Teraz odpowie przed sądem
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski
130

Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w sprawie 62-latka, który przez siedem lat - od 1996 do 2003 r. molestował seksualnie swojego syna. Mężczyzna usłyszał zarzuty pedofilii i kazirodztwa na szkodę syna, jednak nie przyznał się do nich.

Ofiara molestowania przez długi czas milczała o tym, co robił jego ojciec. 32-letni mężczyzna zdecydował się złożyć zawiadomienie o przestępstwie dopiero w czerwcu 2014 r., 11 lat po ostatnim akcie molestowania dokonanym przez ojca. Śledztwo wykazało, że mężczyzna molestował pokrzywdzonego przez 7 lat - od 1996 do 2003 r.

- Początkowo 44-letni wówczas ojciec zmuszał syna do wykonywania tzw. innych czynności seksualnych, jednak później dochodziło już do obcowania płciowego. Ojciec stosował wobec syna szantaże emocjonalne, zdarzało się, że kobietom, z którymi wiązał się chłopak, zdradzał fakt obcowania z synem - mówi Liliana Łukasiewicz z legnickiej prokuratury.

Młody mężczyzna zrezygnował ze złożenia zeznań obciążających ojca w postępowaniu zainicjowanym w 2008 r. przez przyrodnią siostrę poszkodowanego. Obecnie 62-latek został wówczas skazany na 3 lata pozbawienia wolności za molestowanie kilkunastoletniej pasierbicy w latach 1992-1996. Mężczyzna opuścił więzienie po 17 miesiącach odbywania kary z uwagi na zły stan zdrowia.

- Kobieta, która w wieku 27 lat zdecydowała się złożyć w prokuraturze zawiadomienie o molestowaniu przez ojczyma, o krzywdzie przyrodniego brata dowiedziała się od jednej z jego partnerek. Była przekonana, że jest jedyną ofiarą pedofila, który szantażował ją, że jeśli nie będzie współżył z nią, to zrobi to z jej bratem - dodaje Łukasiewicz.

62-letni pedofil nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Tłumaczy się tym, że syn mści się na nim za sprawy finansowe. Świadkowie i psycholog uznali jednak zeznania 32-latka za szczere.

Teraz oskarżony stanie ponownie przed sądem. Za popełnione czyny grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat