04-09-2008 14:45
Mnich broniąc się przed szerszeniami spalił świątynię
Zaatakowany przez szerszenie japoński mnich buddyjski, który próbował usunąć gniazdo owadów ze świątyni, upuścił w panice pochodnię czym doprowadził do pożaru.
Buddyjska świątynia w mieście Ojiya, na północy Japonii, całkowicie spłonęła - podała miejscowa policja.
Mnich próbował usunąć gniazdo szerszeni z pomocą płonącej pochodni, czym sprowokował rój owadów do ataku. Broniąc się w panice mnich upuścił pochodnię, od której ogień rozprzestrzenił się szybko po całej świątyni.
Mnich ma tylko nieznaczne poparzenia i nie został ukąszony przez szerszenie. Jak poinformowała policja, w pożarze nie było ofiar śmiertelnych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.