Minister Zieliński znowu to zrobił. Wręczył kluczyki do używanego wozu
Wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński znów dał o sobie znać. Podczas Święta Straży Pożarnej w Zambrowie wręczył dokumenty i kluczyki do wozu strażackiego, który od ponad miesiąca był już na wyposażeniu tamtejszej służby. Wręczenie, jak zapewniają organizatorzy, miało charakter "symboliczny”…
Nowy samochód ratowniczo – pożarniczy trafił do zambrowskich strażaków na początku kwietnia. Kosztował 1 mln 75 tys. zł i zakupiono go ze środków Komendy Głównej Straży Pożarnej, nadzorowanej osobiście przez wiceministra Zielińskiego. Przez miesiąc pojazd był wielokrotnie używany.
– Do akcji wyjechał już kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt razy – mówi nam informator, znający kulisy sprawy. – Kiedy przyszła informacja, że minister Zieliński przyjeżdża, auto starannie umyto, wypastowano koła, kazano oddać kluczyki i dowód rejestracyjny. Tylko po to, by mógł je na nowo wręczyć Zieliński – dodaje nasze źródło.
I faktycznie, jak ujawnił lokalny portal zambrow.org, 6 maja podczas wizyty polityka PiS "ważnym momentem było symboliczne przekazanie dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Zambrowie st. kpt. Łukaszowi Chankowskiemu dokumentów i kluczyków do nowego samochodu pożarniczego i łodzi ratowniczej, które w ostatnim czasie otrzymała zambrowska jednostka”. Wręczał nie kto inny jak minister Zieliński. Dodatkowo były odznaczenia i awanse. Okazją były powiatowe obchody Dnia Strażaka.
A to nie pierwszy raz, kiedy ma miejsce podobna sytuacja. W czerwcu 2018 roku policjanci z Sejn otrzymali od wiceszefa MSWiA radiowóz. Sęk w tym, że auto było w użyciu już drugi miesiąc. Jak ujawnił TVN24, korzystali z niego miejscowi funkcjonariusze.
- Padł rozkaz doprowadzenia auta do fabrycznej czystości. Chłopaki zrobili, że używany wyglądał lepiej niż nowy, choć naprawdę to i jakieś rysy zdążył przez te niemal 4000 kilometrów złapać. Chodziło o to, by minister mógł pokazać, że nie przyjeżdża do nas z pustymi rękami i aby mogła odbyć się uroczystość z komendantami, kapelanami i elitą naszego miasta – mówił wówczas informator TVN24, lokalny funkcjonariusz.
Żeby być precyzyjnym, to kontrowersyjnych wydarzeń z udziałem wiceministra Zielińskiego było znacznie więcej. Najgłośniej było o uroczystości z okazji Święta Niepodległości w 2016 roku, kiedy w Augustowie policjanci wycinali, a później sypali z helikoptera na głowę wiceministra specjalnie przygotowane konfetti. Był też miły akcent. Na konferencji w Białymstoku Zieliński został powitany hawajskim tańcem. Za artystyczną oprawę wydarzenia odpowiadały seniorki z grupy Sen Hawajów, działającej przy Akademii 50+.
Przypomnijmy, że Zieliński od lat nazywany jest podlaskim baronem PiS. To właśnie na Podlasiu można zaobserwować jego nadzwyczajną aktywność jako wiceszefa MSWiA. A to otwiera nowe posterunki policji i wręcza nowe oraz używane radiowozy, a to uczestniczy w uroczystościach służb mundurowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl