Mgła. Kłopoty na lotniskach we Wrocławiu i Rzeszowie
Odwołane przyloty, odloty i wiele opóźnień - to skutek mgły nad lotniskiem we Wrocławiu. Niektóre rejsy musiały zostać przekierowane do Katowic. Zamknięte zostało także lotnisko w podrzeszowskiej Jasionce. Złe warunki atmosferyczne mogą utrzymać się nawet do rana.
Wrocław: "możliwe zakłócenia"
Widoczność na wrocławskim lotnisku wynosi 350-400 metrów. Pasażerowie samolotu do Cork, który odlecieć miał o 16.50, zostali przewiezieni do Katowic. Odwołane zostały dwa loty: do Monachium o 17.40 i do Warszawy o 17.45. Lot do Warszawy o 20.45 i do Gdańska o 21.30 oznaczone są w rozkładzie jako planowe z adnotacją, że możliwe są zakłócenia.
Lot z Paryża Beauvais o 16.05 został przekierowany do Katowic, z Warszawy o 16.35 - zawrócony na lotnisko, z którego przyleciał. Lot z Warszawy o 17.20 został odwołany. Kolejny lot z Warszawy o 20.15 w rozkładzie oznaczony jest adnotacją "możliwe zakłócenia". Podobnie loty z Paryża Beauvais o 21.15, z Frankfurtu o 21.30, z Gdańska o 22.30 i Cork o 22.55. Odwołany został lot z Monachium o 21.00.
Rzeszów: "jeszcze nie wiemy, czy wyląduje samolot z Birmingham"
Mgła utrudnia również prace lotniska w podrzeszowskiej Jasionce. Jak powiedział rzecznik portu Łukasz Sikora, odwołany został lot do Frankfurtu.
- Nie wiemy jeszcze czy będzie mógł wylądować u nas samolot z Birmigham, który powinien przylecieć do nad o godz. 20.00. Jeśli warunki się nie poprawią, będzie musiał odlecieć na inne lotnisko - dodał.
Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie poinformowało w komunikacie, że gęsta mgła, która będzie ograniczać widzialność poniżej 200 metrów może utrzymywać się na Podkarpaciu do piątku do godz. 10.
Zobacz także: Pogoda we Wrocławiu, Pogoda w Rzeszowie