Mediatorzy zagraniczni lecą na Ukrainę
Mediatorzy z Unii Europejskiej, Polski, Litwy i Rosji przybędą na Ukrainę na negocjacje w sprawie zakończenia kryzysu powyborczego, które odbędą się w środę - powiedziała rzeczniczka ustępującego prezydenta ukraińskiego Leonida Kuczmy.
W ubiegłym tygodniu w rozmowach z udziałem dwóch rywali do stanowiska prezydenta Ukrainy - Wiktora Janukowycza i Wiktora Juszczenki - uczestniczyli szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana, prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, prezydent Litwy Valdas Adamkus, bliski współpracownik prezydenta Putina Borys Gryzłow.
Premier Ukrainy i kandydat do prezydentury Wiktor Janukowycz oraz jego rywal, przywódca opozycji Wiktor Juszczenko, zgodzili się na tym spotkaniu na podjęcie negocjacji.
Rzeczniczka Kuczmy potwierdziła, że ci sami mediatorzy wezmą udział w środowych negocjacjach.
Javier Solana oczekiwany jest wieczorem w Kijowie, gdzie ma rozmawiać "ze wszystkimi zainteresowanymi stronami", zanim uda się do Moskwy - zapowiedział holenderski minister spraw zagranicznych Bernard Bot, który uznał za "konieczne" przeprowadzenie nowych wyborów na Ukrainie. Holandia przewodniczy UE do końca roku.
Solana wieczorem spotka się z Kuczmą, w środę będzie rozmawiać z Juszczenką i pozostałymi mediatorami.
W tym czasie, kiedy Solana udał się do Kijowa, przewodniczący parlamentu ukraińskiego Wołodymyr Łytwyn odwołał swą wizytę w Brukseli, gdzie miał się spotkać z przedstawicielami Unii Europejskiej. "Poinformował mnie, że przyczyną odłożenia wizyty jest bardzo złożona sytuacja na Ukrainie" - głosi oświadczenie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Josepa Borrella.