Mazowieckie: Pedofil zaatakował w biały dzień. Chłopiec cudem umknął oprawcy
W gminie Skaryszew (woj. mazowieckie) mężczyzna zaoferował 10-latkowi podwózkę do mamy. Chłopiec nie rozpoznał kierowcy i zaczął uciekać. Napastnik wycofał się z powodu nadjeżdżającego samochodu.
Mazowieckie – pedofil na wolności
Niepokojące informacje napłynęły z gminy Skaryszew (województwo mazowieckie)
, gdzie nieznany dotychczas sprawca miał próbować zwabić chłopca do swojego auta. 10-latek nie dał się jednak skusić wizją szybszego powrotu do mamy, wyczuł zagrożenie i zaczął uciekać przed nieznanym mężczyzną. Ten na widok uciekającego dziecka miał wysiąść z auta i ruszyć w pościg. Napastnik zatrzymał się jednak na widok nadjeżdżającego samochodu. Chłopczyk nie tracąc czasu pobiegł do domu i opowiedział całą historię mamie, która o sprawie zawiadomiła policję.
Mazowieckie – pedofil z pomarańczowego auta
10-latek przyznał, że mężczyzna, który zaoferował mu transport do domu poruszał się pomarańczowym autem. Jego wersję wydarzeń potwierdzają nagrania z monitoringu. Mimo, iż od ataku minęło już kilka dni, sprawca nadal nie został wykryty. Jak informuje Echo Dnia,, ma on być znany miejscowej policji. Niewykluczone, że już wcześniej był karany za pedofilię.
Mazowieckie – szkoła broni dzieci
Władze szkoły w gminie Skaryszew na wieść o możliwym pojawieniu się pedofila w pobliżu placówki niezwłocznie zorganizowały zebranie z rodzicami. Podczas spotkania przekazano informację o zagrożeniu oraz ostrzeżono rodziców. Dzieci, w trakcie zajęć, usłyszały od nayczycieli kilka słów dotyczących zagrożeń związanych z rozmawianiem z nieznajomymi. Niektóre placówki w gminie zdecydowały się nawet na zamknięcie szkół na klucz, tak aby do środka nie mógł wtargnąć nikt obcy.