Trwa ładowanie...
19-06-2010 19:27

Mąż zaufania agitował - naruszenia ciszy wyborczej

Odnotowano drobne naruszenia ciszy wyborczej. W okręgu nr 2 w Jeleniej Górze miał miejsce incydent związany z agitacją. Mąż zaufania jednego z kandydatów wykonywał czynności o charakterze agitacji wyborczej i został usunięty z lokalu wyborczego.
W kilku okręgach wyborczych wybrano nowego przewodniczącego. Na razie nie ma podstaw do przedłużenia wyborów.

Mąż zaufania agitował - naruszenia ciszy wyborczejŹródło: PAP
d1u2qli
d1u2qli

W gdańskim okręgu wyborczym przewodniczący jednej z komisji zabrał do domu pieczęć obwodowej komisji wyborczej. Komisja podjęła uchwałę o zmianie przewodniczącego komisji. Wykonano też nową pieczęć .W dni dzisiejszym głosowanie rozpoczęło się i przebiega bez żadnych zakłóceń. W okręgu wyborczym w Szczecinie przewodniczący oświadczył, że rezygnuje ze względu na inne zajęcia. Komisja wybrała nowego przewodniczącego i rozpoczęła pracę.

W czterech obwodowych komisjach wyborczych w Zdunach (Wielkopolska) 15 wyborców zagłosowało na kartach posiadających pieczęć z ostatniego referendum. Jak poinformował zastępca przewodniczącego Okręgowej Komisji Wyborczej w Kaliszu sędzia Janusz Roszewski, niewłaściwą pieczęcią ostemplowano przez pomyłkę kilkaset kart, ale wydano zaledwie 15. Nie spowodowało to przerwy w głosowaniu.

- Z rezerwy OKW dostarczono nowe karty, które ostemplowano właściwą pieczęcią. Podjęliśmy uchwałę o ważności 15 oddanych głosów. Uchwałę tę przesłano do Obwodowych Komisji Wyborczych w Zdunach, które podejmą ostateczne decyzje w tej sprawie. Głosowanie odbywa się bez przeszkód - powiedział sędzia.

Wczoraj do zakłóceń doszło w Sztumie, Gdańsku, w jednej z miejscowości pod Krakowem, Koninie i Złotoryi. W tych miejscowościach zrywano bądź rozwieszano plakaty wyborcze kandydatów.

d1u2qli

Tymczasem w Łodzi zdarzyło się, że w jednym z budynków wrzucono do skrzynek pocztowych ulotki wyborcze. Większych incydentów nie zanotowano.

Problemem jest jednak internet. Artykuły, czy komentarze opublikowane w sieci, tak, jak billboardy wywieszone na ulicach przed wejściem w życie ciszy wyborczej nie są jej naruszeniem. Okazuje się jednak, że pod materiałami w internecie użytkownicy sieci czasem publikują swoje komentarze, które namawiają do głosowania na konkretnego kandydata. Tego typu sytuacje są już naruszeniem ciszy wyborczej.

W każdej sytuacji, gdy PKW otrzymuje informacje o tego typu sprawach - zawiadamiane są organy ścigana.

O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza, która potrwa do zamknięcia lokali wyborczych w niedzielę do godz. 20. W tym czasie zabroniona jest agitacja na rzecz kandydatów na prezydenta, podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży. Nie wolno prowadzić czynnej agitacji wyborczej, czyli np. rozdawać ulotek, rozwieszać plakatów, nawoływać do głosowania na konkretnych kandydatów, organizować pochodów, manifestacji.

Naruszenie ciszy wyborczej grozi konsekwencjami finansowymi. Za czynną agitację grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Za publikowanie sondaży kara sięga od 500 tys. zł do 1 mln zł.

d1u2qli
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u2qli
Więcej tematów