- Zamach na trybunał za pomocą tzw. ustawy naprawczej może doprowadzić do sytuacji, że nie będzie zabezpieczenia dla naszej demokracji, że polskie państwo będzie zagrożone dyktaturą większości - mówił Kijowski.
Z kolei Maja Komorowska mówiła, że nie może się zgodzić z podniesieniem ręki na konstytucję i trybunał.
- Demokracja jest jak powietrze, odbierają nam ją w tej chwili i niedługo zaczniemy się dusić - dodawała Agnieszka Holland.