Marcin Horała kontra Donald Tusk. "Świadek znów zaczął przesłuchiwać komisję"
- Spodziewałem się nieco mniej topornych metod - powiedział Donald Tusk do Marcina Horały. Potyczki słowne byłego premiera i przewodniczącego zdominowały przesłuchanie sejmowej komisji ds. VAT.
17.06.2019 | aktual.: 17.06.2019 16:58
Przesłuchania Donalda Tuska nie są ulubionym momentem przeciwników szefa Rady Europejskiej. Niezależnie od tego, czy dotyczą afery Amber Gold, wyłudzeń VAT-u czy organizacji lotu do Smoleńska, były premier szybko zaczyna dominować nad zadającymi mu pytania.
"Tusk już przejął kontrolę nad przesłuchaniem" - napisał na Twitterze dziennikarz Michał Kolanko. Poseł PiS miał pomysł na to, jak wypunktować Tuska. I to dosłownie.
Komisja ds. VAT. Horała próbował "wypunktować" Tuska
Za każdym razem, gdy - w jego mniemaniu - przesłuchiwany przestał odpowiadać na pytania, liczył. Gdy doszedł do dziesięciu, Tusk stracił cierpliwość.
- Ja myślałem, że to jest poważna instytucja. Nie przez szacunek do mnie, bo tu nie mam wielkich oczekiwań, ale przez szacunek do komisji - powiedział. Horała wyjaśnił, że pilnuje tylko, by to Tusk szanował instytucję komisji i nie czynił z niej medialnego wystąpienia.
- Nie byłem nachalny, nie napraszałem się. Mam zupełnie odwrotne wrażenie - powiedział Tusk. Horała, powołując się na rolę komisji określoną przez sejmową większość usłyszał ciętą ripostę. - Czasami mam wrażenie, że sejmowa większość nie tylko wyznaczyła komisję, ale też i jej werdykt - powiedział Tusk.
Andora i Liechtenstein w Unii. Nierówny pojedynek Tuska i Horały
- Mogę tylko współczuć roli, jaką zdecydował się pan przyjąć - powiedział do przewodniczącego komisji. Użytkownicy Twittera zwracali uwagę, że Marcin Horała nie jest najlepiej przygotowany do przesłuchania.
- Spodziewałem się nieco mniej topornych metod - powiedział Donald Tusk, gdy usłyszał pytanie zawierające sugestię, że usunął komórkę bezpieczeństwa gospodarczego w ABW. Poseł PiS już wcześniej naraził się na "strzał", porównując wskaźniki gospodarcze Polski z czasów rządów Tuska.
Mówiąc o Liechtensteinie i Andorze, powoływał się na wytyczne unijne. Na uwagę Tuska, że kraje te nie należą do Unii Europejskiej, Horała usłyszał: "ja panu nie przeszkadzałem".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl