Dolnośląskie. Małpa w korytarzu. Nietypowy gość w kamienicy
Przestraszona mieszkanka Jawora zatelefonowała w środku nocy na numer alarmowy, gdy nagle dostrzegła, że na korytarzu w kamienicy siedzi małpa. Egzotyczne zwierzę znajdowało się w malutkiej, drewnianej skrzyni. Policjanci podjęli interwencję, która miała zaskakujący finał.
Jak informuje dolnośląska policja, ok. godz. 1.30 w nocy jedna z mieszkanek Jawora zatelefonowała na numer alarmowy, po tym jak usłyszała nietypowe głosy dobiegające z korytarza jej kamienicy. Jak się okazało, w drewnianej klatce znajdowała się mała małpka, która próbowała wydostać się na wolność.
Małpa w korytarzu. Nietypowy gość w kamienicy
- Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce zobaczyli wystraszoną małpkę umieszczoną w drewnianej, prowizorycznej skrzyni. Dyżurny jaworskiej jednostki ustalił, iż zwierze to najprawdopodobniej zostało skradzione kilka dni wcześniej z terenu Mini ZOO w Piotrówku koło Legnicy - informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Ze względu na prawdopodobieństwo kradzieży zwierzęcia, na miejsce wezwano też technika kryminalistyki, który zebrał materiał dowodowy. Być może dzięki niemu uda się znaleźć sprawcę kradzieży sympatycznego zwierzęcia.
Podatki mocno wzrosną i to już niedługo. "Rząd oszukuje społeczeństwo"
Sprawa miała swój szczęśliwy finał, bo policjanci dotarli do właścicielki małpki. Została ona poinformowana o znalezieniu pupila i szybko pojawiła się w kamienicy. "Bubuś", bo takie imię otrzymało zwierzę, szczęśliwie wróciło do domu.
To kolejna nietypowa interwencja dolnośląskiej policji z małpą w roli głównej. W ubiegły weekend inna małpka postawiła na nogi służby w Zgorzelcu. W tym przypadku okazało się, że małpa uciekła z prywatnej hodowli w Goerlitz.
