Jako powody, dla których SLD nie poprze idei przyspieszonych wyborów, przewodniczący Samoobrony wymienił słabe notowania partii Leszka Millera w sondażach opinii publicznej i wewnętrzne kłótnie w tej partii. "Ten rząd już nie jest w stanie nic zrobić. Ten rząd chce jeszcze resztę majątku narodowego sprzedać"- podkreślił przewodniczący .
Lepper, nawiązując do wysokich notowań Samoobrony, poinformował, że partia ma już przygotowany gabinet cieni. "Jest tam odnośnik do każdego z ministerstw, w każdym takim zespole jest nawet po kilkanaście osób" - powiedział Lepper. Dodał także, iż Samoobrona wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego "pod własnym szyldem" i nie będzie tworzyć żadnych koalicji.
24 kwietnia na konwencji wyborczej zostaną przedstawieni kandydaci partii do Strasburga, którzy -jak powiedział - muszą mieć wyższe wykształcenie, posiadać biegłą znajomość przynajmniej jednego języka obcego i podpisać umowę z partią, że w PE będą reprezentować Samoobronę.
Przewodniczący podkreślił, że jego partia opowiada się zdecydowanie za referendum dotyczącym ratyfikacji konstytucji europejskiej.
