Trwa ładowanie...
05-04-2006 06:27

Lekarze przygotowują się do ogólnopolskiego protestu



To nie będzie strajk, tylko... urlop. W Światowym Dniu Zdrowia - w piątek 7 kwietnia - lekarze wezmą dzień urlopu wypoczynkowego "na żądanie", który gwarantuje im kodeks pracy. Opustoszeją szpitale, zostaną wstrzymane planowe zabiegi. Dla wielu pacjentów będzie oznaczać to niemożność skorzystania z porady lekarskiej.

Lekarze przygotowują się do ogólnopolskiego protestu
d3gm4gj
d3gm4gj

Wczoraj było już wiadomo, że większość szpitali w piątek będzie pracować jak w święta. - Przyjmiemy chorych w stanie zagrożenia życia - mówi dr Andrzej Steczyński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Piątek nie jest dniem, w którym przeprowadzamy zabiegi planowe, więc nie powinno to być zbyt uciążliwe dla chorych. W akcji wezmą także udział lekarze ze Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki w Oliwie. Na razie jeszcze nie ustalono, czy z kwitkiem nie zostaną odprawieni mali pacjenci przychodni przyszpitalnych, którym zaplanowano na 7 kwietnia wizyty u specjalistów.

Rozdawane są ulotki

W Szpitalu Miejskim na gdańskiej Zaspie od kilku dni rozdawane są ulotki, w których pacjenci są informowani o proteście oraz jego przyczynach. Lekarze tłumaczą, że niskie nakłady na służbę zdrowia uderzają także w samych chorych. Niektórzy pacjenci to rozumieją, inni jednak się denerwują. W Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku, gdzie na przyjęcie przez lekarza czeka się miesiącami, słyszymy, że nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie uczestniczenia w proteście. Wiadomo, że "wypadnięcie" z kolejki pacjenta, który zapisał się w styczniu na wizytę u onkologa, może być dla niego dramatem.

- Mimo wszystko popieram akcję lekarzy - twierdzi Elżbieta Brylowska, pacjentka centrum. - Pracują ponad siły. Opiekująca się mną dr Maria Palasik przyjmuje 70-90 pacjentów dziennie i zarabia grosze. Skądinąd wiem, że taki portier w NFZ dostaje 3-4 tysiące złotych. Ten system stoi na głowie i wymaga radykalnych zmian! Na pewno nie zostaną odwołane w piątek planowe zabiegi w Klinice Onkologii i Radioterapii AMG. Prof. dr hab. Jacek Jassem, kierownik kliniki, powiedział nam, iż nie wyobraża sobie, by jego lekarze nie przyszli tego dnia do pracy. - Onkologia jest specyficzną dziedziną medycyny - stwierdził profesor Jassem. - Obowiązują tu zasady nie do złamania.

Normalnie na pogotowiu

Ratownicy z pomorskich stacji pogotowia ratunkowego, nawet jeśli popierają protest, to się do niego nie przyłączą. W nagłych wypadkach i sytuacjach zagrożenia życia możemy wykręcić numer 999 i wezwać karetkę. Istnieje jednak obawa, że utrudniony dostęp do szpitali i niektórych przychodni może spowodować wzrost wezwań ratunkowych. - W piątek pracujemy tak, jak w każdy inny dzień tygodnia - mówi dr Jerzy Karpiński, dyrektor gdańskiego pogotowia. - Jeżeli jednak uznamy, że liczba wezwań przekracza nasze możliwości, zwrócimy się o wsparcie do sztabu kryzysowego województwa.

Pensje bliżej dna

Co drugi lekarz zarabia poniżej 1200 zł netto, a pensje około 70 proc. nie przekraczają 1500 zł. Doktor zatrudniony w publicznym szpitalu za godzinę pracy otrzymuje 8 zł. Tyle samo może zarobić robotnik niewykwalifikowany.

Dorota Abramowicz

d3gm4gj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gm4gj
Więcej tematów