Trwa ładowanie...
31-03-2014 19:01

Lekarze bez Granic: groźba bezprecedensowej epidemii Eboli

Organizacja Lekarze bez Granic (MSF) ostrzega przed groźbą "bezprecedensowej" epidemii Eboli, która do tej pory zabiła w Gwinei prawie 80 osób. Śmiercionośny wirus dotarł już do Liberii i Sierra Leone, a graniczący z Gwineą Senegal w obawie przed chorobą zamknął swoje granice.

Lekarze bez Granic: groźba bezprecedensowej epidemii EboliŹródło: AFP, fot: Medecins Sans Frontieres
d4frfcg
d4frfcg

- Stajemy w obliczu epidemii o niespotykanej dotąd skali - alarmuje Mariano Lugli, koordynator MSF w Konakry, stolicy Gwinei. Chodzi o to, że przypadki wirusa gorączki krwotocznej zarejestrowano w miejscowościach, które są oddalone od siebie o setki kilometrów, w tym również w stolicy. Wcześniej do ognisk choroby dochodziło w izolowanych obszarach na głębokiej prowincji.

- Ta geograficzna rozpiętość jest martwiąca, ponieważ bardzo skomplikuje zadania organizacji pracujących nad opanowaniem epidemii - powiedział Lugli.

Według Lekarzy bez Granic zarejestrowany w Gwinei szczep wirusa należy do "najbardziej agresywnej i zabójczej" odmiany. Do tej pory średnia śmiertelność wśród chorych w tym afrykańskim kraju wyniosła 70 proc., ale w ekstremalnych przypadkach umiera nawet do 90 proc. zakażonych.

Tymczasem choroba przenosi się na inne kraje. Kolejne, na razie pojedyncze przypadki gorączki krwotocznej zanotowano w Liberii i Sierra Leone. W obawie przed chorobą granice z Gwineą zamknął sąsiadujący z nią Senegal.

Na Ebolę nie ma szczepionki ani leku. Wirus przenosi się przez bezpośredni kontakt z zakażonym, dlatego najlepszą metodą walki z jego rozprzestrzenianiem się jest izolowanie chorych.

Źródło: Lekarze bez Granic, WP.PL

d4frfcg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4frfcg
Więcej tematów