Trwa ładowanie...
28-12-2013 14:16

Kuria Warszawsko-Praska przeprasza za pijanego księdza, który potrącił kobietę w Łowiczu

Z ogromnym ubolewaniem i głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o wypadku, w którym poszkodowaną została kobieta potrącona samochodem przez kapłana prowadzącego auto po spożyciu alkoholu - piszą ks. dr Dariusz Szczepaniuk, Kanclerz Kurii Warszawsko-Praskiej i rzecznik prasowy Diecezji Łowickiej ks. dr Piotr Karpiński. Oświadczenie takie ukazało się na stronie internetowej kurii. Tymczasem prokuraturze udało się przesłuchać księdza Jana O. i postawić mu zarzuty. Podczas przesłuchania ksiądz mówił m.in. że pamięta wypadek. Przyznał też, że wcześniej pił alkohol.

Kuria Warszawsko-Praska przeprasza za pijanego księdza, który potrącił kobietę w ŁowiczuŹródło: WP.PL, fot: Paweł Kozioł
dlgohgg
dlgohgg

"Ta sytuacja zasługuje na potępienie i nigdy nie powinna się była wydarzyć. Żaden człowiek, ani tym bardziej kapłan, nigdy nie powinien prowadzić samochodu po spożyciu alkoholu" - brzmi oświadczenie. Kanclerz i rzecznik dodają, że "zarówno Diecezja Warszawsko-Praska, do której przynależy ów kapłan, jak i Diecezja Łowicka, na terenie której zamieszkuje od 20 lat jako emeryt, przepraszają za tę sytuację i proszą o wybaczenie tak poszkodowaną w wypadku, jak i jej bliskich oraz wszystkich, których ta sytuacja dotknęła, poruszyła i zgorszyła".

Jednocześnie zapewniają o "wsparciu duchowym i duszpasterskim dla poszkodowanej kobiety" i - jak zadeklarowały obie instytucje kościelne - "będą współpracować z organami państwowymi w tej sprawie".

Jak napisano w oświadczeniu, kuria i diecezja "dołożą także starań, by sprawca wypadku podjął leczenie po wyjaśnieniu sprawy przez organy państwowe".

Do wypadku doszło w czwartek na ul. 3 Maja w Łowiczu. 66-letni ksiądz kierujący samochodem kia ceed stracił panowanie nad autem i uderzył w idącą pasem dla pieszych w pobliżu przejazdu kolejowego 41-letnią kobietę; auto uszkodziło też uliczną latarnię. Poszkodowana trafiła do szpitala; według policji nie odniosła poważnych obrażeń.

dlgohgg

Badanie alkomatem wykazało, że kierujący autem był pijany; miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Policja zatrzymała mu prawo jazdy, a następnego dnia miał on stawić się w miejscowej komendzie.

Duchowny przyszedł na komendę w Łowiczu, ale policjant, który miał go przesłuchać, wyczuł od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany.

66-letni ksiądz usłyszał w sobotę zarzuty spowodowania wypadku oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.

Według prokuratury duchowny umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa kierując samochodem w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że ksiądz był już w 2010 roku skazany za jazdę po pijanemu.

Jak powiedział Kopania, mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśnił, że alkohol pił zarówno w wigilię, pierwszy dzień świąt, a także bezpośrednio przed jazdą samochodem. Jak mówił, jechał dość szybko i stracił panowanie nad pojazdem. Spieszył się, by zdążyć w jednej z miejscowości odprawić mszę.

dlgohgg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlgohgg
Więcej tematów