Książę Filip miał wypadek samochodowy. 97-letni książę osobiście prowadził auto
Książę Filip brał udział w wypadku samochodowym. Prowadzony przez niego Land Rover zderzył się z autem osobowym w pobliżu wjazdu na trasę szybkiego ruchu.
Książę Filip – wypadek 97-letniego monarchy
Książę Filip, 97-letni mąż królowej Elżbiety II, w czwartkowy wieczór miał wypadek samochodowy. Prowadzony przez niego Land Rover zderzył się z autem osobowym w pobliżu wjazdu na trasę szybkiego ruchu nieopodal posiadłości w Sandringham (królowa Elżbieta II i książę Filip przebywają tam od Bożego Narodzenia)
. Na skutek zderzenia auto księcia Filipa przewróciło się na bok.
Książę Filip z wypadku wyszedł bez szwanku
Pałac Buckingham przekazał informację, zgodnie z którą książę Filip nie ucierpiał podczas wypadku. Świadkowie zdarzenie przyznali jednak, że tuż po tym jak doszło do zderzenia, 97-letni książę Filip był wstrząśnięty i zszokowany.
Niegroźne obrażenia odniosły dwie osoby znajdujące się w aucie, z którym zderzył się książę Filip. Trafiły one na badania do szpitala, jednak ich stan był na tyle dobry, że jeszcze tego samego dnia zostały wypisane do domu.
Niepokorny książę Filip
Fakt, że 97-letni książę Filip prowadził auto jest dla wielu osób bardzo zaskakujący. Jednak nie od dziś wiadomo, że monarcha nad wyraz ceni sobie niezależność. Niewykluczone, że po wypadku zrezygnuje z siadania za kierownicą auta.
Książę Filip ze względu na wiek w sierpniu 2018 roku zdecydował się zrezygnować z pełnienia funkcji reprezentacyjnych brytyjskiej rodziny królewskiej. Na oficjalnych wydarzeniach pojawia się bardzo rzadko.