Koronawirus. Polska. Łukasz Szumowski mówi o "dwóch prędkościach" luzowania obostrzeń

- Są regiony w Polsce, które mają bardzo wysoką liczbę zachorowań, są regiony, które mają bardzo niską liczbę nowej zapadalności; przez najbliższe kilka dni zobaczymy, jak wygląda opanowanie ognisk na Śląsku i wtedy będziemy decydowali, czy robimy dwie prędkości, czy w całej Polsce te działania będą takie same - powiedział w sobotę Łukasz Szumowski.

Minister Zdrowia przyznał, że na Śląsku nagle doszło do "wybuchu liczby osób zakażonych". - Musimy przyglądać się, czy poprzednie luzowania nie wpłynęły drastycznie na wzrost zachorowań - ocenił.

Jeżeli sytuacja będzie się polepszać, zostanie utrzymany dwutygodniowy odstęp między znoszeniem obostrzeń. - A więc termin 18 maja jest cały czas (aktualny - red.) jako ten termin przewidywany, a czy on się sprawdzi, to po weekendzie będziemy informowali. Chcielibyśmy, żeby - w reżimie sanitarnym oczywiście - gastronomię i ewentualnie usługi powoli odmrażać - stwierdził Szumowski.

Minister zdrowia powiedział, że jest jeszcze za wcześnie, by wypowiadać się na temat ewentualnych wyjazdów dzieci na kolonie latem. - To jest kwestia czerwiec-lipiec, poczekajmy jeszcze - powiedział.

Na Śląsku, gdzie pojawiły się ogniska koronawirusa w kilku kopalniach, zostanie wzmocniona kontrola sanitarna. - W tej chwili stoi tam siedem punktów pobrań, przedwczoraj i wczoraj zostało zrobione dodatkowe tysiąc wymazów. Wczoraj w nocy te tysiąc wymazów poleciało również w Polskę, zostały rozdzielone do laboratoriów. Dzisiaj zostało już pobranych tysiąc wymazów, planujemy jeszcze dodatkowo pobrać 2,5 tys. wymazów, a jutro 5 tys. - powiedział minister.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl