Świat"Konferencja pokojowa Genewa 2 okazją, by Syryjczycy decydowali o swej przyszłości"

"Konferencja pokojowa Genewa 2 okazją, by Syryjczycy decydowali o swej przyszłości"

"Konferencja pokojowa Genewa 2 okazją, by Syryjczycy decydowali o swej przyszłości"
Źródło zdjęć: © AFP | Khaled Desouki
29.10.2013 18:35, aktualizacja: 29.10.2013 18:49

Konferencja pokojowa w Genewie w sprawie Syrii, która wg najnowszych przewidywań ma się odbyć pod koniec listopada, powinna być dla Syryjczyków okazją do zadecydowania o swej przyszłości - poinformował wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi.

- Konferencja w Genewie będzie spotkaniem dwóch stron syryjskich (rządu i rebeliantów) i to te strony, a nie ja, ustalą fazę przejściową (w kraju) i to, co po niej nastąpi - oświadczył Brahimi dziennikarzom w stolicy Syrii Damaszku.

Brahimi odbywa obecnie podróż po regionie, kontynuując działania na rzecz zorganizowania w Genewie konferencji pokojowej w sprawie zakończenia trwającej w Syrii wojny domowej, tzw. Genewy 2, proponowanej od kilku miesięcy przez USA i Rosję.

We wtorek spotkał się z tolerowanym przez rząd opozycjonistą Hasanem Abdelem Hazimim, przywódcą Komitetu Koordynacji na rzecz Narodowej i Demokratycznej Zmiany, i wywodzącym się z szeregów opozycji Alim Hajdarem, ministrem stanu ds. porozumienia narodowego.

- Uważam, że Stany Zjednoczone poważnie rozważają otwarcie rozmów z Syrią. Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby o tym mówić, ponieważ kraj ten nie przestał wspierać opozycji pod względem politycznym i medialnym - oświadczył Hajdar.

Problemem dla organizatorów konferencji jest skład delegacji ze strony syryjskiej opozycji z powodu rozbieżności w jej łonie oraz zagrożenia ze strony radykalnych ugrupowań zbrojnych. Między grupami składającymi się na antyreżimową opozycję w Syrii istnieją poważne podziały; została ona już poważnie osłabiona przez wewnętrzne konflikty oraz odejście niektórych ugrupowań islamistycznych, które często wdają się ostatnio w zbrojne starcia z siłami umiarkowanej opozycji.

- Potrzebne jest prawdziwe oddzielenie opozycji patriotycznej od innych (ugrupowań). Ci, którzy stawiają warunki wstępne (jak odejście prezydenta Baszara al-Asada), nie chcą iść dalej naprzód z procesem politycznym - oświadczył Hajdar po rozmowie z Brahimim.

Z kolei minister spraw zagranicznych Syrii Walid el-Mualim powiedział emisariuszowi, że "jedynie syryjski naród ma prawo decydować o swym losie i ma prawo wybierać swych przywódców". - Dialog odbędzie się między Syryjczykami - zakomunikował minister, odrzucając "wszelką formę ingerencji regionalnej i międzynarodowej".

Według sekretarza generalnego Ligi Arabskiej Nabila al-Arabiego Genewa 2 ma się odbyć 23 listopada. Według Waszyngtonu i Moskwy konkretnej daty wciąż nie ustalono. Wielokrotnie zapowiadana i odraczana konferencja pokojowa ma utorować drogę do rozwiązania krwawego konfliktu w Syrii, który trwa od marca 2011 r. Problemem jest zgromadzenie przy jednym stole rebeliantów, którzy chcą, by zwalczany przez nich Asad ustąpił, i władz w Damaszku, które nie zgadzają się na żadne warunki wstępne rozmów.

Po ostatnim spotkaniu 22 października w Londynie państwa należące do grupy Przyjaciół Syrii wyraziły zgodność co do tego, że syryjski prezydent "nie może odgrywać żadnej roli w przyszłym rządzie".

21 października Asad oznajmił, że nie widzi przeszkód, aby kandydować w wyborach prezydenckich w 2014 r.

We wrześniu przywódca opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Dżarba oświadczył, że ugrupowanie to jest gotowe wziąć udział w proponowanej konferencji pokojowej, jeśli celem będzie utworzenie syryjskiego rządu tymczasowego z wszelkimi uprawnieniami. W mocy miałyby pozostać stawiane wcześniej warunki udziału tego ugrupowania w negocjacjach pokojowych: położenie kresu władzy Asada i zakończenie działań bojowych przez siły reżimowe.

Tymczasem George Sabra, przywódca Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), jednego z najważniejszych ugrupowań opozycyjnych, oświadczył na początku października, że NRS wycofa się z Syryjskiej Koalicji Narodowej, jeśli weźmie ona udział w Genewie 2.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także