Komuniści upierają się, że w Katyniu mordowali Niemcy

W czasie gdy Dmitrij Miedwiediew zapowiadał przekazanie Polsce nowych dokumentów ws. Katynia, jeden z liderów komunistów Wiktor Iljuchin ogłaszał na konferencji prasowej list, który wysłał w piątek do prezydenta, obwiniający Niemców za śmierć Polaków.

13

Iljuchin, który jest jednocześnie wiceprzewodniczącym Komisji Ustawodawstwa Konstytucyjnego Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, przekonywał w liście, że Polacy wzięci do niewoli w 1939 roku przez Armię Czerwoną zostali zamordowani w 1941 roku przez hitlerowców, a dokumenty świadczące o winie Stalina i NKWD zostały sfabrykowane.

Iljuchin sugerował też, że rosyjscy prokuratorzy wojskowi, którzy w latach 1990-2004 prowadzili śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej, zostali skorumpowani przez stronę polską.

"Zmuszeni jesteśmy skonstatować, że przeprowadzenie przez Polaków w Katyniu antyrosyjskich 'uroczystości żałobnych', które poparł osobiście Władimir Putin, obraża wielu obywateli naszego kraju, przede wszystkim weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" - pisał Iljuchin. Dodał, że "wyrządza to poważną szkodę międzynarodowemu autorytetowi i prestiżowi Rosji".

Lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) chwalił też prezydenta Dmitrija Miedwiediewa za "powściągliwą" i "poprawną" ocenę katyńskiej tragedii.

List Iluchina stanowił pokłosie panelu "Katyńska tragedia: aspekty prawne i polityczne", który 19 kwietnia w Dumie zorganizowała frakcja KPRF. Jego uczestnicy skrytykowali władze Rosji za to, że te "nie raczywszy zapoznać się ze wszystkimi dokumentami, już niejednokrotnie przeprosiły Polskę za Katyń".

Uczestnicy panelu opowiedzieli się również za wznowieniem śledztwa katyńskiego, zbadaniem autentyczności wszystkich dokumentów znajdujących się w jego aktach i przeprowadzeniem otwartego procesu sądowego.

Prezydent Miedwiediew poinformował, że istnieją dokumenty dotyczące Katynia, które jeszcze nie zostały przekazane Polsce. Dodał, że polecił już przeprowadzenie stosownych procedur i przekazanie tych materiałów stronie polskiej.

Wcześniej Federalna Służba Archiwalna Rosji (Rosarchiw) po raz pierwszy udostępniła na swojej stronie internetowej dokumenty związane ze zbrodnią katyńską. Rosarchiw zaznaczył, że materiały te umieszczono w internecie na polecenie prezydenta Miedwiediewa.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"