Klamka zapadła - Ziobro musi przeprosić
Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji, jaką Zbigniew Ziobro złożył w procesie, który wytoczył mu kardiochirurg Mirosław Garlicki. Uzyskał on prawomocny nakaz przeprosin przez byłego ministra sprawiedliwości za słowa "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Teraz ten wyrok stał się ostateczny.
29.10.2009 | aktual.: 29.10.2009 16:42
"Izba Cywilna SN odmówiła przyjęcia skargi kasacyjnej pozwanego z powodu niespełnienia wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego przesłanek do przyjęcia skargi kasacyjnej" - głosi komunikat zamieszczony na stronach internetowych SN. Uzasadnienie będzie sporządzone w późniejszym terminie.
Gdy w lutym 2007 r. CBA zatrzymała ordynatora kardiochirurgii ze szpitala MSWiA w Warszawie, a dwa dni później sąd go aresztował, informację i film z zatrzymania ujawniono na wspólnej konferencji Ziobry i szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Lekarzowi zarzucono m.in. korupcję i zabójstwo pacjenta. Mówiąc o aresztowaniu Ziobro oświadczył, że "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie".