Andrzej Seremet powiedział, że trudno wypowiadać się o tym, jakie są szanse na zwrócenie wraku przed dziesiątym kwietnia. - Mamy taką informację ze strony rosyjskiej, że jednak odbędą się ponowne badania tego wraku przez prokuratorów rosyjskich - mówił Andrzej Seremet. Dodał, że termin wydania wraku Polsce zależy od tego, jak długo będą trwały prace Rosjan.
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski wciąż jednak liczy na to, że wrak zostanie przekazany do Polski przed rocznicą. Tłumaczył, że jeszcze w zeszłym roku wystąpił w tej sprawie do swojego rosyjskiego odpowiednika.
- Poprosiłem go o zaangażowanie w tej sprawie. Wystąpiłem także na piśmie tłumacząc, że wrak Tu-154 nie jest tylko zwykłym materiałem dowodowym i dla polskiej strony ma znaczenie szczególne - mówił minister sprawiedliwości.
Po zakończeniu prac i opublikowaniu raportu przez Międzypaństwowy Komitet Lotniczy MAK wrak wraz z innymi dowodami został przekazany rosyjskiej prokuraturze.