Kampania referendalna jak "huragan propagandy"
Liga Polskich Rodzin złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na działalność telewizji publicznej. Według szefa LPR Romana Giertycha, w programach informacyjnych bardzo mocno dyskryminowani są eurosceptycy. Natomiast to, co się dzieje ws. referendum, to nie kampania referendalna tylko - jak to określił Giertych - "huragan propagandy".
05.05.2003 15:19
Roman Giertych przedstawił na konferencji prasowej badania, z których wynika, że w najważniejszych programach informacyjnych emitowanych w telewizji publicznej, 99% to informacje dotyczące ludzi i ugrupowań agitujących za Unią Europejską, a jedynie 1% to eurosceptycy. Jego zdaniem to niedopuszczalne, dlatego Liga złożyła skargę do KRRiT. Jeśli skarga nie przyniesie skutku i proporcje te nie wyrównają się, Liga Polskich Rodzin złoży w piątek na posiedzeniu Sejmu wniosek o podjęcie uchwały wzywającej prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego do podania się do dymisji.
LPR ponadto zapowiada, że jej przedstawiciele w Radzie Europy będą również skarżyć się na działania telewizji polskiej i polskiego rządu.
Zdaniem Romana Giertycha, jeśli utrzyma się tendencja dyskryminacji eurosceptyków, będzie można podważyć wyniki referendum europejskiego, ponieważ jego zdaniem to, co się dzieje teraz, to nie kampania referendalna tylko - jak to określił Roman Giertych - "huragan propagandy".(an)