Zdaniem polityka PO Jarosław Kaczyński „przestraszył się”, że nie miałby szans w wyścigu o fotel prezydenta, gdyby sam kandydował. Michał Kamiński odniósł się też do sytuacji w polskim górnictwie. - Premier nie zwalnia ani nie powołuje prezesów spółek giełdowych. Związki zawodowe nie powinny odwoływać prezesów spółek. Premier w tej sprawie nie interweniuje, bo szanuje prawo - zaznaczył. Jednocześnie przyznał, że rozwiązanie pierwszego kryzysu górniczego przez Ewę Kopacz świadczy o „dużej sile politycznej”.
Michał Kamiński odniósł się też do relacji polsko-rosyjskich. Zaznaczył, że rząd Donalda Tuska i obecna ekipa prowadzi politykę nieradykalizowania stosunków z Rosją. - W sytuacji, gdy ze strony Rosji zagrożenie jest realne, a nie wydumane, to ta ekipa jest wiarygodna - stwierdził Kamiński.
Mówiąc z kolei o konwencji antyprzemocowej stwierdził, że nie łamie ona zapisów polskiej Konstytucji i polskiego prawa. - To nie jest groźna konwencja, ja nie widzę w niej groźby. Gdybym był w Sejmie poparłbym ją - powiedział.
Zobacz także: Adam Jarubas wzywa do debaty Andrzeja Dudę