Jutro zginie 98% ludzi - zdążysz się pożegnać?
Czy to już naprawdę koniec? Czy mamy tylko kilkadziesiąt godzin na to, by pożegnać się z bliskimi lub spełnić ostatnie swoje marzenie - czytamy w "Super Expressie". Według Harolda Campinga, amerykańskiego badacza Biblii jutro o godzinie 18 nastąpi koniec świata.
21 maja ma zginąć 98% ludzkości. Najpierw potężne trzęsienie ziemi zniszczy wszystkie miasta, a eksplodujące wulkany spalą tych, co ocaleli.
Camping poświęcił znaczną część życia na badaniu, kiedy nastąpi koniec świata. W tym celu skrupulatnie padał Biblię. Kiedyś był inżynierem, lecz zrezygnował z pracy, bo usłyszał głos Boga i postanowił studiować jego nauki. Od lat jest szefem internetowego radia Your Family, które nadaje pieśni religijne.
21 maja przeżyje według niego jedynie 2% ludzi na całym świecie, ale nie będą mieli lekko. Już w październiku mają przyjść okropne plagi. Wtedy Bóg ma przeprowadzić Sąd Ostateczny.
Wszystko okaże się już jutro o godzinie 18.