Jurek o "niebywałym" zachowaniu władz Białorusi
Marek Jurek uznał za niebywałe zachowanie władz Białorusi wobec posła PiS Jarosława Jagiełły. Marszałek Sejmu powiedział w "Sygnałach Dnia", że w demokratycznym kraju nie traktuje się tak parlamentarzystów z innych państw. Poseł Jagiełło został wydalony z Białorusi za obecność na opozycyjnym wiecu.
Gość Jedynki, polityk PiS, potwierdził, że jego partia jest za samorozwiązaniem Sejmu. Marszałek Sejmu podkreślił, że także w tej sytuacji premierem powinien pozostać Kazimierz Marcinkiewicz. Marek Jurek uważa, że głosowanie na temat rozwiązania Sejmu powinno się odbyć na początku kwietnia.
Jurek zarzucił Platformie Obywatelskiej działania destrukcyjne. Jego zdaniem, gdy rząd nie ma stabilnej większości w Sejmie, najlepszym demokratycznym rozwiązaniem są wcześniejsze wybory. Platforma się im sprzeciwia. Posłowie tej partii mają głosować przeciw przedterminowym wyborom na wiosnę. Bez poparcia posłów PO wniosek PiS o samorozwiązanie Sejmu zostanie odrzucony.
