Trwa ładowanie...
d3mx0nm
Joanna Mucha odeszła z PO. "Tym razem uznałam, że to konieczne"

Joanna Mucha odeszła z PO. "Tym razem uznałam, że to konieczne"

Joanna Mucha odeszła z Platformy Obywatelskiej. - Byłam w partii przez 18 lat, więc nie można powiedzieć, że "skaczę z kwiatka na kwiatek". Tym razem uznałam, że jest to konieczne - mówiła w programie "Newsroom" WP posłanka opozycji, która zasiliła ruch Szymona Hołowni. Według niej nie ma nic dziwnego, że dawni działacze PO przechodzą do formacji byłego prezentera telewizyjnego. - Są ludzie, którzy na pewnych etapach życia zmieniają poglądy i chcą nadal funkcjonować w życiu politycznym. Polska 2050 będzie składała się w głównej mierze z osób, które nigdy nie uczestniczyły w polityce. Ale w jakimś zakresie także z tymi którzy mają doświadczenie polityczne i chcą realizować swoje przekonania w nowym miejscu - tłumaczyła Joanna Mucha.

Ma pani taką pewność, że to nie bęRozwiń

Transkrypcja:

Ma pani taką pewność, że to nie będzie trochę Platforma Obywatelska bis, skoro tutaj te kadry właśnie z Platformy Obywatelskiej zasilają Szymona Hołownię? No przydałby się transfer właśnie taki potwierdzający tę tezę. Jedna osoba jak dotąd, no nie, dwie osoby, bo jeszcze mój kolega z Białegostoku, które są z kadrami Platformy Obywatelskiej i pewnie będzie jeszcze jakaś grupka. Nie ma w tym nic zaskakującego i nic dziwnego. Są ludzie, którzy na różnych etapach życia trochę zmieniają poglądy, trochę nie, ale chcą nadal funkcjonować w życiu politycznym i każdy ruch, nawet taki ruch, jak ruch Szymona Hołowni będzie składał się w głównej mierze z nowych ludzi, z tych, którzy jeszcze do tej pory w polityce nie uczestniczyli, ale w jakimś zakresie z tych, którzy po prostu już mają doświadczenie polityczne i nadal chcą realizować swoje przekonania, swoje cele polityczne po prostu w nowym miejscu. Taką osobą jestem ja. 18 lat w Platformie. Ja nie jestem osobą, która by skakała z kwiatka na kwiatek. Ale tym razem uznałam, że to jest po prostu już koniecznie. A nie chciała pani poseł czekać na Donalda Tuska? Bo są tacy, którzy mówią, że poczekajmy, może wróci. Nie wiem, jakie ma plany Donald Tusk. Jestem głęboko przekonana o tym, że będzie chciał wrócić do polskiej polityki. W jakiej roli i co to będzie oznaczało, naprawdę nie mam pojęcia. Ale jestem głęboko przekonana o tym, że, jeśli wróci, to będziemy potrafili wypracować dobrą formę naszej współpracy i tego, żeby jego zaangażowanie również się przydało całej opozycji.
d3mx0nm
d3mx0nm
Więcej tematów