Jesienią będziemy mieć "nowego" Lecha Kaczyńskiego
Jesienią spin doctorzy z PiS przedstawią nam nowego Lecha Kaczyńskiego - donosi dziennik "Polska". Prezydent ma być kreowany na spokojnego męża stanu, dalekiego od bieżących sporów politycznych, ale twardo walczącego o interes narodowy.
Inspiracją będą dla działaczy prezydenta wybory w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy specjalista prawicy od kreowania wizerunku Adam Bielan od kilku dni z bliska przygląda się amerykańskiej walce wyborczej i konwencjom Republikanów i Demokratów - szczególnie kampanii republikańskiego kandydata Johna McCaina. Wkrótce po nauki do USA pojedzie także drugi ze spin doctorów - Michał Kamiński.
Jak pisze "Polska", to zainteresowanie Polaków sytuacją w Gruzji sprawiło, że ekipa Kaczyńskiego odzyskała nadzieję na kolejnych pięć lat w pałacu. Liczą, że coraz groźniejsze pomruki Rosji sprawią, iż Polacy postawią na silnego męża stanu. Lech Kaczyński ma także być jak najbliżej obywateli - stąd planowane prezydenckie tournée po Polsce. Już przygotowano ponad 20 wizyt.