Jechał 240 km/h... z uszkodzonymi hamulcami
Policjanci ruchu drogowego z Kamienia Pomorskiego zatrzymali motocyklistę pędzącego swoją hondą z prędkością 240 km/h w terenie zabudowanym. 22-letni kierowca nie miał dokumentów pojazdu, a motocykl miał uszkodzony układ hamulcowy i elektryczny.
Policjanci w radiowozie z wideorejestratorem zauważyli pędzącego z zawrotną prędkością motocyklistę. Funkcjonariusze ruszyli za nim, a "oko" kamery w radiowozie zarejestrowało szaleńczą jazdę jednośladu. Motocykl rozwinął prędkość blisko 240 km/h w terenie zabudowanym.
Kierujący motocyklem 22-letni Sebastian N. zatrzymał się dopiero po włączeniu w radiowozie sygnałów dźwiękowych. Okazało się, że motocyklista nie posiadał dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ponadto policjanci stwierdzili w motocyklu uszkodzony układ hamulcowy i elektryczny.
Sebastian N. za wykroczenia ukarany został mandatem karnym w wysokości 1.000 zł. Motocykl stoi teraz na policyjnym parkingu.