Specjalnie do tego celu powołany zespół, składający się z przedstawicieli Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA, Straży Granicznej i Policji, ma sprawdzić, czy "działalność komercyjna przedsiębiorstwa w zakresie udzielonej koncesji na ochronę mienia, nie ograniczała podstawowych zadań dotyczących ochrony lotniska". Minister Janik zapowiedział w niedzielę, że firma ochroniarska działająca na Okęciu utraci koncesję.
W wigilijne popołudnie dziennikarze "Super Expressu", nie wzbudzając zainteresowania pracowników ochrony, przeskoczyli płot i dostali się na płytę lotniska na warszawskim Okęciu. Na stojącym tam samolocie nalepili dużą, firmową naklejkę. Nikt ich nie zatrzymywał i nie interesował się nimi do czasu, aż sami poinformowali o swojej obecności rzeczniczkę portu lotniczego.
Minister Janik zapowiedział, że zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec pracowników Straży Ochrony Lotniska, którzy nie dopełnili tego dnia swoich obowiązków.
Zażądał od Ministra Infrastruktury i Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego "zagwarantowania odpowiednich standardów bezpieczeństwa portów lotniczych i niezwłocznego wyjaśnienia przyczyn naruszenia elementarnych zasad bezpieczeństwa lotniska Okęcie".
