Jacek Sasin wyszedł ze szpitala. Ocenił zaangażowanie lekarzy

Jacek Sasin był zarażony koronawirusem. Z powodu COVID-19 polityk znalazł się w szpitalu. Minister przekazał, że jego hospitalizacja nie trwała długo. Sasin podziękował wszystkim medykom za ich zaangażowanie i odniósł się do swojej wcześniejszej wypowiedzi dotyczącej lekarzy, która poruszyła nie tylko środowisko medyczne, ale także opinię publiczną.

Jacek Sasin podziękował medykom za ich zaangażowanie Jacek Sasin podziękował medykom za ich zaangażowanie
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto
Sylwia Bagińska

Jacek Sasin w rozmowie z "Super Expressem" przekazał, że jego pobyt w szpitalu w związku z zachorowaniem na COVID-19 był krótki. Dzięki temu mógł on szybko wrócić do obowiązków. Minister aktywów państwowych powiedział, że w placówce medycznej miał dobrą opiekę.

- Widziałem, jak trudną walkę o życie pacjentów toczą medycy. Dlatego raz jeszcze apeluję do wszystkich – uważajcie na siebie i pilnujcie zaleceń epidemicznych - powiedział Jacek Sasin.

Szef resortu aktyów państwowych dodał, że jego rekonwalescencja po COVID-19 potrwa jeszcze kilka tygodni. Jednak na tyle czuje się dobrze, że mógł wrócić do pracy. Polityk dodał, że COVID-19 to bardzo zdradliwa choroba i nie u wszystkich przebiega lekko.

Zobacz także: Koronawirus. "Lex Sasin" zapewni bezkarność politykom? Wiceminister przekonany o "uczciwości administracji"

Jacek Sasin wyszedł ze szpitala. Podziękował medykom

Jacek Sasin podziękował wszystkim medykom za zaangażowana pracę i odniósł się do swojej wypowiedzi, w której złośliwe odniósł się do lekarzy. - Moja wypowiedź została uproszczona i w konsekwencji mocno przekłamana. Nie ma potrzeby, by do tego wracać. Tym, którzy pracują z oddaniem należą się wielkie podziękowania - dodał w wywiadzie dla "SE" Sasin.

W październiku 2020 roku Jacek Sasin na antenie Polskie Radia powiedział, że "występują problemy, tym problemem jest, chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego (…) część tych obowiązków wykonywać nie chce (…) ze strachu przed epidemią".

Minister dodał w wywiadzie dla tabloidu, że po powrocie do pracy czekało na niego trochę pilnych zadań. - Najważniejszą w tej chwili sprawą jest doprowadzenie do tego, by jak najszybciej przywrócić gospodarce wzrost po kryzysie wywołanym przez koronawirusa - przekazał polityk.

- Cały czas jest dużo pracy przed nami, bo jako kraj nie mamy czasu do stracenia. Trzeba też pamiętać, że każdy kryzys stwarza równocześnie szansę. Od tego jak ją teraz wykorzystamy zależeć może pomyślność gospodarcza kraju na kolejne lata - powiedział Jacek Sasin.

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani