Irak: zamach na w autobus z pielgrzymami z Iranu - 9 zabitych
W Iraku zamachowiec samobójca uderzył samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi w autokar wiozący irańskich pielgrzymów; zginęło co najmniej dziewięć osób, a 27 zostało rannych - poinformowała iracka policja.
07.06.2013 | aktual.: 07.06.2013 16:08
Atak nastąpił w mieście Mukdadija, około 80 km od Bagdadu. Irańskie źródła podały wyższą liczbę ofiar - według nich w zamachu zginęło 16 Irańczyków, a 44 zostało rannych.
Iracka policja powiedziała, że zamachowiec wziął na cel konwój trzech autobusów, którymi jechali irańscy pielgrzymi, często odwiedzający szyickie świątynie na południu Iraku.
Prowadzony przez zamachowca, jadący z wielką prędkością biały samochód uderzył w drugi autobus, który stanął w płomieniach - powiedział Irakijczyk Ahmed Ferhan, który też ucierpiał w wybuchu.
Policja sądzi, że zamachu dokonali sunniccy rebelianci, którzy dążą do eskalacji konfliktu religijnego w Iraku.
Napięcie między sunnitami a szyitami jest w Iraku najwyższe od czasu, gdy amerykańskie wojska opuściły ten kraj w grudniu 2011 roku. Konflikt między różnymi wspólnotami etnicznymi i religijnymi wzmaga wojna domowa w sąsiedniej Syrii, gdzie sunniccy rebelianci walczą z reżimem prezydenta Baszara el-Asada wspieranego przez szyicki Iran.
Od kwietnia w atakach w Iraku zginęło niemal 2 tys. ludzi, najwięcej od pięciu lat.