Hołownia beztrosko o sondażach. "Polityczna zabawa"
- Sondaże na pół roku przed wyborami nie mają żadnego znaczenia. To jedynie polityczna zabawa - ocenił Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu został zapytany o wynik ostatniego badania w Koalicji Obywatelskiej.
W Koalicji Obywatelskiej prowadzone są obecnie prawybory, które mają wyłonić kandydata formacji na przyszłoroczne wybory prezydenckie. O nominację starają się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
KO zleciła sondaże, które mają pomóc członkom koalicji w wybraniu wspólnego kandydata. Pracownia Opinia24 przeprowadziła dwa badania z alternatywnymi kandydatami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według sondażu Radosław Sikorski w pierwszej turze przegrałby z kandydatem PiS. Na zwycięstwo w pierwszej turze może liczyć Rafał Trzaskowski. Jednak w drugiej turze zarówno Sikorski jak i Trzaskowski pokonują kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Hołownia o wyniku sondażu
O wynik sondażu został zapytany Szymon Hołownia, który w ubiegłym tygodniu ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich.
Marszałek Sejmu ocenił w poniedziałek na konferencji prasowej w Głuchołazach (opolskie), że sondaże na pół roku przed wyborami nie mają żadnego znaczenia.
- Mogą być pewną zabawą polityczną, opisem preferencji, opinii. Nie wystartowała jeszcze kampania wyborcza. Kiedy kandydaci przeprowadzą swoją kampanię wyborczą, wtedy będzie można ocenić ich skuteczność i wtedy sondaże będą miały jakiekolwiek znaczenie - podkreślił Hołownia.
Zdaniem lidera Polski 2050, aktualne sondaże pokazują raczej preferencje partyjne wyborców, a nie możliwości potencjalnych kandydatów. - Do tej pory wszystko jest to polityczna, ciekawa, jakoś interesująca, może emocjonująca, (ale jednak) zabawa. Ja to traktuję jako infotainments, czyli pomieszanie informacji z rozrywką - podkreślił.
Przypomniał porażkę Komorowskiego
- Polacy zdecydują w maju. Peleton mniej więcej ułoży się przed wyborami, w kwietniu, a tym wszystkim, którzy są przekonani, że ich kandydat już wygrał wybory i może zamawiać już meble do Pałacu Prezydenckiego, jeszcze raz przypominam 2015 r. i wyniki Bronisława Komorowskiego (...) i Andrzeja Dudy - przypomniał porażkę Komorowskiego, któremu sondaże dawały nawet 63 proc. głosów.
Wybory prezydenckie odbędą się wiosną przyszłego roku. Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję w sierpniu 2025 r. Swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich ogłosił już marszałek Sejmu, szef Polski 2050 Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen z Konfederacji i Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.
Koalicja Obywatelska przeprowadzi prawybory 22 listopada, aby wyłonić swojego kandydata na prezydenta. Wyniki zostaną ogłoszone dzień później, a wybrany kandydat zaprezentuje swój program 7 grudnia na Śląsku.
Źródło: PAP, WP Wiadomości
