PolskaHobbysta-pirotechnik i zawartość jego piwnicy

Hobbysta-pirotechnik i zawartość jego piwnicy

Siarka w proszku, kwas azotowy, siarkowy i
octowy, kilka rodzajów saletry, chlorek potasu, fosfor - to tylko
niektóre chemikalia, zarekwirowane przez policjantów z CBŚ w mieszkaniu i piwnicy 29-letniego mieszkańca Rzeszowa. Gdyby buteleczki się potłukły, mogło dojść do wybuchu, który zmiótłby cały blok z powierzchni ziemi - ocenili eksperci-pirotechnicy.

Substancje mogły posłużyć do wyrobu materiałów wybuchowych. Wszystko to zapakowane było w szklane buteleczki, w kartony i wiadra.

Na trop 29-latka policjanci trafili w Internecie. Mężczyzna kupował na aukcjach książki, broszury i stare wojskowe instrukcje na temat produkcji, składu, komponowania i detonacji materiałów wybuchowych. Poprzez sieć szukał też chemikaliów.

Mężczyzna przyznał, że interesuje go chemia, a szczególnie zagadnienia dotyczące eksplozji. Mówił, że próbował już wytwarzać mieszaniny, przyznał też, że eksperymentował w mieszkaniu.

Po przesłuchaniu został zwolniony. Gdy biegli skończą analizę chemiczną, mężczyźnie najprawdopodobniej zostanie postawiony mu zarzut nielegalnego posiadania substancji wybuchowych. Grozi za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)