Hakerzy zaatakowali stronę sejmu. Czy poufne informacje są bezpieczne?

- Atak nie został przeprowadzony na systemy informatyczne, ale na infrastrukturę sieciową. Jest ona obsługiwana przez zewnętrznego operatora telekomunikacyjnego - wyjaśnia WP.PL Biuro Prasowe Sejmu, dodając, że tego typu ataki nie stanowią zagrożenia dla przechowywanych danych.

Pierwsze problemy ze stroną odnotowano już wczesnym rankiem. - Ostatecznie ok. godz. 14.00 strona została wyłączona przez służby Kancelarii Sejmu. Obecnie witryna jest ponownie uruchomiona, a jej działanie jest stale monitorowane - wyjaśniają sejmowe służby prasowe.

Witryna sejmowa ładowała się od rana znacznie dłużej niż zwykle, albo nie można się na nią było dostać się wcale. Cyberprzestępcy nie podmienili treści strony, co zdarza się często przy atakach na źle zabezpieczone systemy instytucji publicznych.