Obecnie jestem na dwutygodniowym urlopie do 26 grudnia; poprosiłem o zwolnienie mnie z zajmowanej funkcji po tym urlopie w związku z wyborem na przewodniczącego charkowskiej Rady Obwodowej - powiedział Kusznariow, którego wystąpienie na konferencji prasowej cytują ukraińskie media.
Kilka dni wcześniej Rada Obwodowa - lokalny parlament -wybrała Kusznariowa na swojego przewodniczącego. Odebrano to powszechnie jako rodzaj ucieczki gubernatora przed nieuchronną dymisją po wyborach prezydenckich 26 grudnia.
Popierany przezeń premier Wiktor Janukowycz ma niewielkie szanse na zwycięstwo, a faworyt powtórki II tury, opozycjonista Wiktor Juszczenko, żąda dymisji Kusznariowa i oskarża go o separatyzm. Na Ukrainie gubernatorów powołuje i odwołuje prezydent.
Pod koniec listopada charkowski gubernator był jednym z liderów ruchu na rzecz autonomii wschodniej Ukrainy; zapowiadał, że nie będzie żyć według kijowskich praw i aktywnie uczestniczył w odebranym jako separatystyczny zjeździe w Siewierodoniecku.
Później stonował swoje wypowiedzi, wycofał się z części z nich, a w rozmowie z PAP mówił, że nie zależy mu na autonomii wschodniej Ukrainy, lecz na przeprowadzeniu reformy administracyjnej, podobnej do tej, którą przeprowadził w Polsce rząd Jerzego Buzka.
Jakub Kumoch
