Guantanamo jak Abu Ghraib
(PAP)
Maltretowanie jeńców w obozie Guantanamo na Kubie niewiele różniło się od podobnych praktyk w irackim więzieniu Abu Ghraib. Z listu, którego kopię zdobyła agencja Associated Press, wynika, że obserwatorzy FBI już w styczniu 2003 roku protestowali przeciwko sytuacji w Guantanamo.
07.12.2004 | aktual.: 07.12.2004 09:24
List, do którego dotarła AP, opisuje sytuacje do złudzenia przypominające to, co znamy z szokujących zdjęć z Abu Ghraib. FBI już przed dwoma laty pisało protesty przeciwko maltretowaniu jeńców do Departamentu Obrony.
Łamanie palców, kneblowanie przemysłową taśmą, szczucie psami, zamykanie na trzy miesiące w jaskrawo oświetlonej izolatce - to tylko niektóre "techniki dochodzeniowe", stosowane w Guantanamo.
Departament Obrony ignorował skargi FBI. Wygląda na to, że dopiero afera z Abu Ghraib skłoniła administrację do bliższego przyjrzenia się praktykom stosowanym w Guantanamo.
Obecny szef obozu zapewnia, że żołnierze odpowiedzialni za torturowanie więźniów już tam nie pracują. Nie wiadomo jednak, czy nadal służą w armii i czy w ogóle zostali ukarani.
Pod koniec listopada "New York Times" ujawnił, że w poufnym raporcie Międzynarodowy Czerwony Krzyż zarzucił amerykańskiej armii stosowanie tortur w Guantanamo. Dokument trafił do Białego Domu, Pentagonu i Departamentu Stanu.