Grupa dzieci zarażona grypą A/H1N1 - zamknięto szkołę
Gimnazjum w Tuluzie na północy Francji zostało zamknięte po tym, jak u kilku uczniów wykryto wirus grypy A/H1N1 - podają francuskie media. To pierwszy przypadek grupowego zarażenia nową grypą w tym kraju. Zajęcia w szkole odwołano do czwartku.
Kilkunastu 11-letnich uczniów jednej klasy gimnazjum Quint-Fonsegrives na przedmieściach Tuluzy zostało w nocy z soboty na niedzielę hospitalizowanych po tym, jak odkryto u nich symptomy choroby - gorączkę, kaszel, bóle głowy, przemęczenie. U siedmiu z nich stwierdzono wirus A/H1N1.
Chorujące na grypę dzieci są hospitalizowane w szpitalu Purpan w Tuluzie i przyjmują leki antywirusowe. Jak poinformowała prefektura Haute-Garonne, kuracja przebiega prawidłowo, a pacjenci czują się dobrze. Muszą oni jednak pozostać w szpitalu przez kilka następnych dni.
Ze względu na środki bezpieczeństwa zajęcia w szkole są zawieszone do czwartku. Wszyscy gimnazjaliści otrzymali maski ochronne i dawki leku antywirusowego Tamiflu.
Jak podała prefektura Haute-Garonne, żaden z zarażonych uczniów nie podróżował ostatnio do krajów najbardziej dotkniętych nową grypą ani nie miał kontaktu z osobami, które stamtąd wróciły.
Wcześniejszy bilans Instytutu Nadzoru Sanitarnego mówił o 80 przypadkach grypy A/H1N1 we Francji.
Szymon Łucyk