Groźny żywioł zbliża się do Kalifornii
Wielki i groźny żywioł zbliża się do amerykańskiego stanu Kalifornia. Jak wynika z raportu przygotowanego na zlecenie US Geological Survey (USGS), mieszkańcy tego regionu muszą przygotować się na nadejście bardzo intensywnej i rozległej burzy. Opady mogą potrwać nawet miesiąc - woda zalałaby wtedy prawie jedną czwartą stanu.
24.01.2011 | aktual.: 24.01.2011 22:57
Zdaniem naukowców i ekspertów, którzy przygotowali raport, w trakcie potężnej burzy (nazywanej "ARkStorm") na jeden metr kwadratowy ziemi spadnie nawet trzy metry sześcienne wody. Według szacunków, straty spowodowane takimi opadami mogą wynieść ponad 300 miliardów dolarów.
Przewidywania naukowców nie są bezpodstawne. Podobna katastrofa miała miejsce w 1862 roku. Kalifornia poniosła wtedy gigantyczne straty materialne, których skutki były odczuwalne przez wiele lat. Wydarzenie zapisało się w historii jako "Wielka powódź 1862 roku".
USGS rozpoczęło już kampanię informującą o możliwym zagrożeniu. W internecie pojawił sięfilm przypominający o powodzi z 1892 roku i ostrzegający o kolejnym niebezpieczeństwie. Rozpoczęły się także rozmowy z władzami Kalifornii. Zdaniem ekspertów, katastrofy nie da się uniknąć, można jednak złagodzić jej skutki dzięki wykorzystaniu odpowiednich zabezpieczeń i właściwym przygotowaniu służb.
Naukowcy sprawdzają także, kiedy dokładnie mogą pojawić się opady. Według dr Lucy Jones z US Geological Survey olbrzymia burza może pojawić się w przedziale od 100 do 200 lat.