PolskaGrodzki zapytany o przysypianie Kaczyńskiego. "Pretensje do innych osób"

Grodzki zapytany o przysypianie Kaczyńskiego. "Pretensje do innych osób"

W trakcie konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki został zapytany o to, jakie mogą być przyczyny zdrowotne tego, że ktoś nie panuje nad swoją drzemką. Tym pytaniem do polityka, który jest także lekarzem, dziennikarka nawiązała do wtorkowej konferencji Jarosław Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. Tomasz Grodzki zabrał głos
Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej. Tomasz Grodzki zabrał głos
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Sylwia Bagińska

Tomasz Grodzki w trakcie konferencji prasowej odniósł się do środowego posiedzenia Senatu. - Będziemy również zajmować się prawem o ruchu drogowym, mnóstwem ustaw o prawie łowieckim, zmianą ustawie o ochronie zdrowia - wymieniał marszałek Senatu.

- Pracy mamy bardzo dużo. Planowane zakończenie posiedzenia w piątek - podkreślił Tomasz Grodzki.

Polityka zapytano m.in. o prace nad specustawą o murze. - Będzie zgłoszony wniosek o odrzucenie tej ustawy w całości. Aczkolwiek patrząc na głosowania sejmowe w tej materii, nie jestem pewien sukcesu tego głosowania. Trzeba to uczciwie powiedzieć - odpowiedział Grodzki i dodał, że przygotowany jest również pakiet poprawek.

Zobacz też: Kaczyński przysypiał na konferencji? Adam Bielan odpowiada na złośliwy wpis

Tomasz Grodzki o przysypianiu Jarosława Kaczyńskiego

Dziennikarka zapytała Tomasza Grodzkiego, zaznaczając, że to pytanie do lekarza, czym może być spowodowane to, że ktoś nie panuje nad swoją drzemką w ciągu dnia. Reporterka wyjaśniła, że można to było zauważyć u prezesa PiS na wtorkowej konferencji prasowej.

- To trzeba zapytać tych lekarzy, którzy zajmują się zdrowiem pana prezesa Kaczyńskiego. Sytuacja była trochę ambarasująca i nie powinna się zdarzyć. Miałbym pretensje nie do osoby, która przysypiała, tylko do tych, którzy opiekują się jego zdrowiem, bo nie powinni dopuścić do takiej sytuacji - wyjaśnił polityk.

Przypomnijmy, że obserwatorzy wtorkowej konferencji prasowej Kaczyńskiego i Błaszczaka zwrócili uwagę na to, że prezes PiS wyglądał, jakby miał zaraz zasnąć.

Senackie weta. Tomasz Grodzki zabrał głos

Tomasz Grodzki został zapytany również o to, czy rozmawiał z marszałek Sejmu Elżbietą Witek ws. senackiego weto do "ustawy Lex TVN" i innych ustaw, które zostały zamrożone m.in. "Piątka dla zwierząt".

Tomasz Grodzki odpowiedział, że "nawet kiedy PiS miał stabilniejszą większość, jeszcze kiedy ten obrzydliwy handel stanowiskami nie miał miejsca i nie był rozkręcony na taką skalę", to akty prawne wysyłane z Senatu spoczywały w tzw. zamrażarce. - Ta zamrażarka powoli się nie domyka - zaznaczył Grodzki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Tomasz GrodzkiJarosław Kaczyńskikonferencja prasowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (323)