Gombrowicz wylatuje z kanonu lektur szkolnych
"Dziennik" pisze, że minister edukacji Roman
Giertych zaczął wdrażać do szkół wychowanie patriotyczne. Na
początek zamierza zmienić spis lektur szkolnych, informuje gazeta.
Gimnazjaliści będą obowiązkowo czytali "Krzyżaków" i "Potop" Henryka Sienkiewicza. Z listy lektur wyleciał za to Witold Gombrowicz, który był bezlitosny dla prowincjonalizmu Polaków. Autor "Ferdydurke" i "Trans-Atlantyku" został przez ministra zesłany do lektur nieobowiązkowych.
Licealiści będą za to czytać "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II. "Dziennik" pisze, że o ile Sienkiewicz budzi co najwyżej obawy, że młodzież będzie znudzona tą lekturą, o tyle decyzja o pominięciu Gombrowicza już wywołuje burzę. Zdaniem rozmówców gazety - twórców, krytyków literackich i nauczycieli - wykluczenie Gombrowicza to decyzja polityczna, podyktowana względami ideologicznymi.
Zastąpienie Gombrowicza Sienkiewiczem to powrót do narodowo- katolickiej literatury jako środka wychowania młodzieży. To dramatyczne cofnięcie się w pojmowaniu świata, twierdzi Jerzy Jarzębski, znawca twórczości Gombrowicza. (PAP)