Gino Renni nie żyje. Grał w "Zbuntowanym aniele"
Gino Renni, aktor znany z roli Ramona w "Zbuntowanym aniele", zmarł 1 sierpnia po długiej walce z chorobą. W czerwcu zakaził się koronawirusem. Miał 78 lat.
Gino Renni spędził ostatnie miesiące życia w szpitalu. Choroba szybko postępowała.
Widzowie pokochali go za rolę sympatycznego ogrodnika, który starał się zdobyć serce kucharki Socorro i zawsze stawał w obronie głównej bohaterki - Milagros (Natalia Oreiro).
Zmarłego przyjaciela z planu pożegnał za pośrednictwem mediów społecznościowych odtwórca głównej roli męskiej - Facundo Arana, czyli serialowy Ivo.
"Najdroższy Gino. Człowiek, który nie znał zła. Czysta hojność. Wspaniały towarzysz i wielki przyjaciel (...). Spoczywaj w Pokoju, Drogi Tano. Cały świat będzie za tobą tęsknił" - napisał Arana.
"Kto jest miękiszonem?". Minister z obozu Ziobry ostro o sporze z UE
Telenowela "Zbuntowany anioł" po raz pierwszy została wyemitowana w Polsce w 2000 roku, ale fala popularności sprawiła, że w formie powtórkowej często pojawia się na telewizyjnych ekranach. Dzięki temu historia trafiła do sporej grupy odbiorców w różnym wieku.
Gino Renni był też wokalistą. Nagrał cztery albumy w latach 70., jeden w latach 80. i ostatni z 2007 roku. Prowadził także audycje muzyczne w argentyńskich stacjach radiowych.
Źródło: interia.pl, WP
Przeczytaj również: