Giertych: rząd Belki to stary rząd
Wiceszef klubu Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych komentując powołanie gabinetu Marka Belki powiedział, że tak naprawdę to jest stary rząd, w którym zmieniono tylko premiera oraz kilku ministrów. Dodał, że Liga na pewno tego rządu nie poprze.
"To w ogóle nie jest nowy rząd. To jest stary rząd, w którym zmieniono premiera i kilku ministrów, ale najważniejsze resorty pozostały w tych samych rękach. Jest pytanie, czy Leszek Miller skonstruował tak dobry rząd, że nie można utworzyć lepszego, bo na to wygląda"- ocenił.
Zdaniem Giertycha, rząd Belki będzie jeszcze gorszy niż gabinet Millera. "Choć wydawało się, że jest to niemożliwe" - dodał.
Polityk oświadczył, że nowy rząd "nie ma najmniejszych szans na poparcie LPR".
W gabinecie Belki znalazło się siedmiu ministrów z gabinetu Leszka Millera, w tym wicepremier, minister gospodarki Jerzy Hausner oraz ministrowie spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz i obrony Jerzy Szmajdziński.
Stanowiska zachowali też dotychczasowi szefowie resortów: finansów - Andrzej Raczko, rolnictwa i rozwoju wsi - Wojciech Olejniczak, kultury - Waldemar Dąbrowski oraz nauki i informatyzacji - Michał Kleiber.
Ministrami zostali też wiceministrowie poprzedniego rządu - Krzysztof Pater, który pokieruje resortem polityki społecznej, oraz Marek Sadowski, który przejmie stery w Ministerstwie Sprawiedliwości.