- Nie wiemy, kto jest wśród tych imigrantów płynących z Afryki Północnej przez Morze Śródziemne - powiedział amerykański generał na konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu Komitetu Wojskowego NATO, czyli naczelnego organu wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Niektórzy z tych ludzi są legalnymi uchodźcami z terenów, które nie są kontrolowane przez państwo - wskazał Breedlove. Ale inni pasażerowie to członkowie "zorganizowanych grup przestępczych i elementy ekstremistyczne" - dodał.
Dzień wcześniej zastępca dowódcy sił NATO w Europie generał Adrian Bradshaw powiedział, że Sojusz jest gotów wesprzeć misję UE w walce z przemytnikami ludzi na Morzu Śródziemnym, jeśli tylko przywódcy krajów unijnych wyrażą odpowiednią wolę polityczną.
W ramach operacji Active Endeavour, rozpoczętej po zamachach terrorystycznych w USA we wrześniu 2001 roku, okręty NATO patrolują Morze Śródziemne i monitorują transport morski na tym akwenie, by zapobiegać atakom.
W poniedziałek szef włoskiej dyplomacji Paolo Gentiloni zasugerował, że NATO może wzmocnić unijną misję na Morzu Śródziemnym, modyfikując własne działania podejmowane w ramach tej operacji.
Tego samego dnia ministrowie spraw zagranicznych państw UE postanowili powołać misję wojskową o nazwie EUNAVFOR Med, wymierzoną w przemytników imigrantów na Morzu Śródziemnym. Dowództwo operacji będzie mieścić się w Rzymie, jej mandat ma obowiązywać przez rok, a koszt działania to 11,82 mln euro.
EUNAVFOR Med to część działań podejmowanych przez UE w odpowiedzi na rosnącą falę imigracji przez Morze Śródziemne oraz coraz częstsze katastrofy statków z imigrantami, pochodzących przede wszystkim z pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Libii. Tylko w bieżącym roku do Europy przez Morze Śródziemne przedostało się ok. 51 tys. nielegalnych imigrantów, z czego ponad 30 tys. wylądowało we Włoszech. Według ONZ ok. 1,8 tys. ludzi nie przeżyło niebezpiecznej wyprawy i utonęło.
