Prof. zwycz. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zauważa też, że Kościół obsesyjnie krąży wokół tematów bioetycznych i jest zbyt klerykalny.
- Do tego trzeba dołożyć to nieznośne celebrowanie, którego pretekstem jest teraz Jan Paweł II, a którego nie lubił on sam i nie lubi papież Franciszek - dodaje.
Tarnowski chciałby, żeby zaczęto wreszcie czytać Wojtyłę i z tej nauki czerpać. Papież był otwarty na człowieka i do tego Kościół powinien wrócić - ocenia.