Fałszywy lekarz okradał pacjentów. Policja schwytała oszusta

Małopolska policja zatrzymała sprawcę kilkunastu kradzieży. 46-latek podawał się za lekarza i wykorzystywał uśpioną czujność pacjentów, by następnie ich okradać.

Kilka dni temu na policję w Suchej Beskidzkiej zgłoszono pojawienie się w miejscowym szpitalu podejrzanego mężczyzny. Bezdomny 46-latek miał podawać się za lekarza. Kilkanaście minut po przyjeździe do szpitala, funkcjonariusze odnaleźli oszusta. Wylegitymowany stwierdził, że na salę oddziału wszedł, chcąc odwiedzić jednego z chorych.

Tej wersji zdarzeń zaprzeczyła jedna z pacjentek. Kobieta zaświadczyła, że była świadkiem, jak mężczyzna przedstawiał się leżącym na sali jako lekarz i wdał się w konwersację z jedną ze starszych pacjentek, dopytując się o stan jej zdrowia. Ona również spostrzegła dziwne zachowania rzekomego lekarza. Zaskoczył ją fakt, że był on ubrany jak zwykły odwiedzający i nic nie wskazywało na to, że jest członkiem personelu medycznego. Gdy postanowiła powiadomić o zdarzeniu pracowników szpitala, mężczyzna spróbował odłączyć jej kroplówkę. Wtedy chora zaczęła otwarcie wzywać pielęgniarki.

Po wysłuchaniu kolejnych relacji świadków, policjantom udało się ustalić, że mężczyzna miał związek z wcześniejszymi kradzieżami, do których doszło na terenie szpitala. Schemat jego działania pozostawał ten sam - podając się za lekarza, rozpraszał uwagę pacjentów, by następnie ukraść im wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.

Mężczyzna kilka miesięcy temu opuścił zakład karny, gdzie trafił za podobne przestępstwa. Śledczy wciąż badają informacje na temat jego związku z innymi kradzieżami.

Zofia Wodzinowska