Epidemia zachorowań na odrę w Wielkiej Brytanii. Rodzice szczepią w panice
W Walii panuje epidemia odry. Zachorowało już prawie 700 dzieci. Niemal codziennie lekarze rejestrują od 15 do 30 nowych przypadków tej - jak się wydawało - rzadkiej już choroby wieku dziecięcego. Wielu rodziców przestało szczepić dzieci odkąd pojawiła się fałszywa pogłoska o wysokiej szkodliwości szczepionki na odrę, świnkę i różyczkę (MMR). Teraz rodzice w Walii w pospiechu i panice szczepią dzieci, nawet nastoletnie.
Strach przed szczepieniami wywołał artykuł w prestiżowym czasopiśmie medycznym "Lancet" z 1998 roku. Andrew Wakefield - na podstawie zmanipulowanych danych - powiązał szczepionki MMR z autyzmem. Artykuł wywołał panikę i protesty rodziców, którzy odmówili szczepienia dzieci. Dopiero po nowych badaniach, dochodzeniach i procesie okazało się, że Wakefield manipulował danymi, mając nadzieję, że uda mu się wyciągnąć pieniądze od producentów szczepionek.
Walijska epidemia zachorowań na odrę jest - zdaniem BBC efektem tego skandalu. Lokalne kliniki starają się jak najszybciej zaszczepić ponad 6 tysięcy dzieci i nastolatków, które są zagrożone epidemia tej wysoce zaraźliwej choroby, której powikłania mogą być śmiertelne.
Według danych dziennika "Guardian" w całej Wielkiej Brytanii zanotowano już ponad 2 tysiące przypadków zachorowań na odrę. To najwyższa liczba zachorowań od niemal 20 lat.
- Ludzie myślą, że ich nastoletnie dzieci nie są zagrożone, ale się mylą - powiedziała "Guardianowi" doktor Mary Ramsay, szefowa Health Protection Agency. - Jeśli nie zostałeś zaszczepiony w wieku lat 2 to mając 13 jesteś tak samo narażony na zakażenie - dodała, apelując do rodziców by nie bali się szczepienia MMR. - Odra to wysoce zaraźliwa choroba - podkreśliła doktor Ramsay.
Możliwej epidemii odry alarmowano już kilka lat temu. Z danych WHO wynika, że w 2011 r. w 36 krajach europejskich zarejestrowano 26 tys. przypadków zakażenia odrą. Najwięcej infekcji zanotowano we Francji - 14 tysięcy. Z powodu powikłań odry zmarło w Europie 9 osób, a ponad 7 tysięcy osób było hospitalizowanych.
Rezygnacja ze szczepień jest powodem ostatniej epidemii w Walii. Kiedy spada liczba szczepień, spada także odporność danej populacji na odrę i wystarczy jedna zainfekowana osoba, by doszło do tak zwanej mikro-epidemii, która jednak może rozszerzyć się. Dlatego tez lekarze apelują, by nie ulegać panice i zadbać o zaszczepienie dzieci - także tych starszych.
Odra jest bardzo zaraźliwą chorobą wieku dziecięcego. Do zarażenia dochodzi droga kropelkową, głównie tam, gdzie jest duża grupa osób niezaszczepionych lub tych, które utraciły odporność. Okres inkubacji odry trwa zwykle od 9 do 14 dni, a chory zakaża inne osoby zanim jeszcze pojawią się pierwsze objawy, takie jak gorączka, ostry ból gardła, nieżyt nosa i spojówek, suchy kaszel oraz stan zapalny górnych dróg oddechowych. Najpoważniejsze powikłania to zapalenie mózgu oraz bakteryjne zapalenie płuc, ale także zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie ucha środkowego.