Eksperci sprawdzą głosy nieważne z wyborów samorządowych

Eksperci sprawdzą karty do głosowania, w tym głosy nieważne, z ubiegłorocznych wyborów samorządowych; Fundacja Batorego poinformowała we wtorek, że dostęp do materiałów z tysiąca obwodów wyborczych uzyskała dzięki Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

Eksperci sprawdzą głosy nieważne z wyborów samorządowych
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka
94

W wyborach do sejmików wojewódzkich w listopadzie ub. roku było 17,47 proc. głosów nieważnych, tymczasem w innych wyborach procent głosów nieważnych jest marginalny. Wywołało to publiczną dyskusję, w której pojawiały się opinie m.in. o możliwości fałszerstw wyborczych.

PKW apelowała o nieniszczenie kart

Po wyborach samorządowych grupa ekspertów Fundacji Batorego chciała uzyskać dostęp do kart wyborczych z losowo wybranych obwodów, by sprawdzić przyczyny uznania części głosów za nieważne. Kolejną kwestią, którą chciała zająć się - jak podaje Fundacja - był "efekt książeczki" (karta wyborcza miała formę broszury, czyli spiętych kartek).

Sprawdzenie kart było jednak niemożliwe, gdyż zgodnie z przepisami dostęp do nich mają jedynie sądy, prokuratura, policja. Istniało ryzyko zniszczenia kart przed możliwością zbadania, gdyż karty do głosowania w depozytach gmin muszą być przechowywane jedynie do rozpoznania przez sądy protestów wyborczych (wiecznie archiwizowane są protokoły z głosowań). Jednak w związku z kontrowersjami wokół wyborów samorządowych PKW apelowała o nieniszczenie kart.

Sprawdzą losowo

Joanna Załuska z Fundacji Batorego powiedziała , że eksperci otrzymają dostęp do kart do głosowania z losowo wybranych obwodów gdyż z depozytów gminnych trafią one do archiwów państwowych. Dodała, że PKW zwróciła się do delegatur KBW, aby wystąpiły do dyrektorów Archiwów Państwowych o przekwalifikowanie kart wyborczych z wyborów samorządowych.

- Przebadanie kart z pierwszych 100 obwodów pozwoli nam na wyciągniecie pierwszych wniosków i opracowanie metodologii działania - powiedziała Załuska. Dodała, że chciałaby, aby wstępne wyniki były gotowe przed wyborami parlamentarnymi. - Będziemy oglądać nie tylko karty nieważne, ale także ważne w wyborach do wszystkich szczebli samorządu. Będzie to kompleksowe badanie, które mam nadzieję, dostarczy nam wielu ciekawych wniosków - powiedziała. Podkreśliła, że jest to projekt pionierski, dlatego trudno w tej chwili określić, kiedy znane będą wyniki po zbadaniu wszystkich zarchiwizowanych kart.

Pozostałe karty do zniszczenia

Przeniesienie części kart do archiwów (300 obwodów wyborczych z województwa mazowieckiego i 700 z reszty kraju) ma pozwolić na zniszczenie pozostałych kart - powiedziała Załuska. Jest to ważne ze względu na wybory prezydenckie, które się odbyły oraz zbliżające się wybory parlamentarne. Karty wyborcze z tych wyborów także muszą trafić do depozytów aż do rozstrzygnięcia protestów wyborczych.

Głos uznawany jest za nieważny jeśli wyborca na karcie do głosowania nie postawi znaku X w kratce przy wybranym kandydacie lub postawi taki znak przy więcej niż jednym nazwisku kandydata. Głos będzie także nieważny, jeśli np. kratka przy nazwisku będzie zmazana lub wyborca postawi w niej znak inny niż X. W 2010 r. parlament zdecydował, że w protokołach z głosowania nie podaje się przyczyn głosów nieważnych, a jedynie ich liczbę.

Broszura zamiast kartek

W wyborach samorządowych ze względu na dużą liczbę komitetów wyborczych karta miała formę broszury - listy komitetów wyborczych znajdowały się na jej kolejnych kartkach. Na pierwszej stronie byli kandydaci PSL (numer jeden przyznano listom tego komitetu w losowaniu). Dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że PSL mogło zdobyć ok. 700 tys. głosów więcej dzięki temu, że jego kandydaci byli na pierwszej stronie "książeczkowej" karty wyborczej.

- Zaangażowanie Fundacji i współpracujących z nią ekspertów wynika z troski o stan naszej demokracji - mówi prezes Fundacji Batorego Aleksander Smolar. Według niego, "atmosfera skandalu, która towarzyszyła wyborom samorządowym spowodowała u wielu obserwatorów nie tylko wątpliwości co do sprawności organizacyjnej, ale również co do uczciwości wyborów". Zaznaczył, że niestety, nie udało się przekonać sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach do zmiany Kodeksu wyborczego, aby umożliwić dostęp do kart z wyborów nie tylko policji, sądom i prokuraturze, ale również badaczom.

Ważne dla demokracji

Dyrektor Naczelnych Archiwów Państwowych prof. Władysław Stępniak powiedział, że zazwyczaj archiwa państwowe przejmują z delegatur Krajowego Biura Wyborczego jedynie dokumentację, która w sposób syntetyczny odzwierciedla wynik wyborów. Zaznaczył, że w tym przypadku sytuacja wymagała rozwiązania, które umożliwiłoby naukowcom przeprowadzenie badań. Ocenił, że ich wynik będzie bez wątpienia ważny dla rozwoju demokracji w naszym kraju.

Fundacja chce m.in. przygotować rekomendacje dot. sposobu klasyfikacji głosów nieważnych.

Wybory samorządowe odbyły się 16 listopada 2014 r; druga tura wyborów wójta, burmistrza, prezydenta miasta - 30 listopada.

Zobacz również: "Wybory samorządowe zostały sfałszowane"

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat