Trwa ładowanie...
24-04-2014 06:51

Dziecko zagłodzone na śmierć. Wstrząsające zeznania matki

Matka 6-miesięcznej, zagłodzonej dziewczynki z Brzeznej nie przyznaje się do winy. "Fakt" dotarł do zeznań kobiety, aresztowanej pod zarzutem zagłodzenia dziecka na śmierć.

Dziecko zagłodzone na śmierć. Wstrząsające zeznania matkiŹródło: WP.PL, fot: Łukasz Szełemej
d23yvw5
d23yvw5

Kobieta zeznała, że przez pierwsze miesiące życia przyprowadzała córkę do lekarza w ośrodku zdrowia. Jednak później przeczytała, że szcze­pie­nia mogą być groź­ne. - Nie ufam już pol­skim le­ka­rzom, dla­te­go Magda była pod opie­ką le­ka­rza ze Sło­wa­cji. Mąż czę­sto tam bywa z po­wo­dów służ­bo­wych - mówiła.

Przekonywała też, że córka miała po­waż­ne pro­ble­my z cerą, byłą aler­gicz­ką z po­dej­rze­niem ato­po­we­go za­pa­le­nia skóry. Dlatego zdecydowali się z mężem na dietę naturalną. - Dawałam Magdzie do jedzenia kozie lub krowie mleko. Przyrządzałam też kaszki. (...) Karmiłam ją do ostatnich dni - podkreślała.

Kobieta opowiedziała też o dniu, w którym dziecko umarło. - Spała ze mną. Gdy się obudziłam, poczułam, że jest bardzo zimna i sztywna. Wpadłam w panikę, chciałam ją ratować i dlatego natychmiast zadzwoniłam na pogotowie. Ratownik instruował mnie, jak mam przeprowadzać masaż serca. Robiłam wszystko, co w mojej mocy, by ratować moje dziecko. Oboje z mężem bardzo kochaliśmy Madzię. Wspólnie walczyliśmy o jej zdrowie - przekonywała.

Źródło: "Fakt"

d23yvw5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23yvw5
Więcej tematów