Trwa ładowanie...
d3pddkm
17-05-2010 07:25

Dwaj górnicy poparzeni w wyniku zapalenia metanu

Dwaj górnicy z kopalni "Mysłowice-Wesoła" doznali niezagrażających życiu poparzeń, gdy w rejonie, gdzie pracowali, zapalił się metan. 18 innych górników bezpiecznie wycofano z zagrożonego rejonu - podał Wyższy Urząd Górniczy (WUG).

d3pddkm
d3pddkm

Jak powiedział dyspozytor WUG, do wypadku doszło w niedzielę krótko przed północą 665 metrów pod ziemią, w rejonie skrzyżowania ściany wydobywczej z chodnikiem.

- Dwaj górnicy mają poparzone ręce i plecy, a jeden z nich także twarz - relacjonował dyspozytor.

Jak poinformował Wojciech Jaros z Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia, płomień poparzył pracowników transportujących materiały w rejon ściany wydobywczej.

W klasyfikacji górniczej wypadki oceniono jako lekkie, jednak może się to zmienić, w zależności od opinii lekarzy. Jeden z poszkodowanych trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, drugi do szpitala w Sosnowcu.

d3pddkm

Do wypadku doszło w tzw. ruchu "Wesoła", który przed połączeniem kilka lat temu z kopalnią "Mysłowice" był samodzielnym zakładem. Kopalnia należy do Katowickiego Holdingu Węglowego.

Z informacji nadzoru górniczego wynika, że obecnie nie ma już zagrożenia dla pracowników. Rejon, gdzie doszło do zapalenia metanu, został zamknięty, monitorowane są stężenia tego i innych gazów.

- Stężenia gazów w powietrzu opływowym stopniowo spadają, ok. 8.30 były już poniżej wartości dopuszczalnych. O dalszych działaniach zdecyduje kierownik akcji i powołany przy nim zespół doradczy - powiedział Jaros.

Okoliczności wypadku wyjaśni Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.

d3pddkm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pddkm
Więcej tematów