Drogowy paraliż przed granicą z Niemcami. Będzie jeszcze gorzej

Ogromne problemy na trasach wyjazdowych prowadzących do granicy Polski z Niemcami. Słubice są sparaliżowane. Korki są także w pobliżu przejść w Jędrzychowicach, Zgorzelcu i Kostrzynie. W poniedziałek sytuacja może się jeszcze pogorszyć, bo niemieckie drogi zablokują protestujący rolnicy.

Potężne korki od piątku są problemem w granicznych Słubicach. Przez samochody stojące w kolejkach prowadzących do przejścia granicznego problemy z przejazdem przez miasto mają nawet służby ratunkowe.

"W związku z paraliżem słubickich ulic i dróg dojazdowych, przypominamy o korytarzu życia" - napisali w niedzielę w mediach społecznościowych strażacy z OSP Słubice.

Duże utrudnienia są także na drodze krajowej nr 22 przed Kostrzynem, a także na drodze krajowej nr 30 w Zgorzelcu i A4 w Jędrzychowicach. W sobotę korek w tym miejscu miał około 10 kilometrów.

Wzmożony ruch na drogach wylotowych w kierunku Niemiec to częste zjawisko w okresie okołoświątecznym. Zatory przy granicy z zachodnim sąsiadem mogą tworzyć się również z powodu tymczasowych kontroli granicznych prowadzonych przez Niemcy od połowy października by przeciwdziałać nielegalnej migracji. Kontrole te nie są prowadzone bezpośrednio na byłych przejściach granicznych, lecz już na terytorium Niemiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W poniedziałek może być jeszcze gorzej z powodu zaplanowanego na ten dzień protestu niemieckich rolników. Tego dnia na niemieckie drogi wyjadą tysiące traktorów, blokując drogi. Powodem jest planowane anulowanie pomocy dla rolnictwa - podaje portal Frankfurter Rundschau.

Czytaj także:

"Hańba". Wicekanclerz Niemiec zablokowany. Nie mógł zejść na ląd

Protest rolników w Medyce. Ogłosili przełomową decyzję

Źródło: OSP Słubice, Frankfurter Rundschau, Google Maps