Został skazany na dożywocie. Polak z Kongo uwolniony

Polak, który został skazany na dożywocie w Kongo, jest już w Europie. "Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, pan Mariusz Majewski, jest już bezpieczny w Europie" - podał szef MSZ Radosław Sikorski w serwisie X.

Mariusz Majewski jest już na wolności - informuje nieoficjalnie PAP
Mariusz Majewski jest już na wolności - informuje nieoficjalnie PAP
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac. TWA

Polski obywatel został oskarżony w Kongo o szpiegostwo. W ostatni czwartek został skazany na dożywotnie więzienie. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, Polak przyleciał we wtorek do Brukseli, gdzie przebywa w polskim konsulacie.

"Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, pan Mariusz Majewski, jest już bezpieczny w Europie. Dziś rano w końcu mogliśmy porozmawiać" - przekazał w serwisie X Sikorski.

Skuteczna interwencja Dudy?

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w piątek telefonicznej prezydentem Konga w sprawie Polaka skazanego na dożywotnie więzienie - poinformował minister w KPRP Wojciech Kolarski.

Prezydencki minister w rozmowie w RMF FM został zapytany czy prezydent Duda zaangażuje się w sprawę Polaka skazanego w Kongo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- W piątek doszło do rozmowy telefonicznej prezydenta RP z prezydentem Konga właśnie w tej sprawie - oświadczył Kolarski. - To jest obowiązek państwa polskiego, żeby dbać o życie, o zdrowie polskich obywateli, którzy są w takiej sytuacji dramatycznej - podkreślił minister. Zapewnił jednocześnie, że w tej sprawie jest współpraca między prezydencką kancelarią i MSZ, "żeby Polak został natychmiast uwolniony".

Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział w piątek, że polski obywatel przebywający w Kongo został oskarżony o szpiegostwo i w czwartek 23 maja został skazany na dożywotnie więzienie.

- Pan Mariusz Majewski nie jest szpiegiem, jest człowiekiem, który należy do klubu podróżników, w ten sposób realizuje swoje pasje. W wyniku zbiegu okoliczności i wydarzeń znalazł się na terenie Republiki Konga, jego zachowania wynikały z nieznajomości miejscowych obyczajów. Liczymy, że w kolejnych instancjach ten bardzo surowy, drastyczny wyrok zostanie zmieniony - powiedział Wroński.

Wskazał, że w sprawie uwięzionego Polaka interweniowali przedstawiciele kierownictwa resortu: wiceminister Andrzej Szejna i wiceminister Henryka Mościcka-Dendys, którzy kontaktowali się z przedstawicielami władz Demokratycznej Republiki Konga.

- Mamy świadomość bardzo trudnej sytuacji politycznej w Kongo, toczącej się tam wojny o charakterze domowym i niedawnej próby zamachu stanu. Mamy jednak nadzieję, że w tej kwestii zwycięży sprawiedliwość i Mariusz Majewski nie zostanie uwikłany w sytuację, która jest niezależna od niego - powiedział Wroński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (597)